Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 139297.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2012

Dystans całkowity:686.00 km (w terenie 163.00 km; 23.76%)
Czas w ruchu:08:13
Średnia prędkość:23.49 km/h
Maksymalna prędkość:60.00 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:62.36 km i 4h 06m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
46.00 km 30.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Zima!:))

Poniedziałek, 3 grudnia 2012 · dodano: 03.12.2012 | Komentarze 5

Jaworzno i okolice:)
Wreszcie mamy zimę jak trzeba!-jaram się jazdą po śniegu jak mały Kazio...
Rano po Jaworznie ,sprawa do załatwienia,której z resztą nie załatwiłem...:(
Wpieniłem się nieco,ale później to już tylko relaks po lasach w zimowej scenerii:))

Taki widok z okna z samego rana!:))
Tylko pierdoły siedzą w domu,ja idę na rower!
No bo do pracy dopiero na noc...


Zima!:))
Chyba ulepię sobie bałwana!:))
A może to ja bałwan jestem...


Zima!:))
Zajebiście jest!-las,śnieg,mróz ,błoto.mokre stopy,cieknący nos,ujebany rower,mokra dupa,gleba po drodze...,wszystko co człowiekowi do szczęścia potrzeba!:))
No i te wymiatające okulary z Lidla...:)))
ZIMA!:))
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
37.00 km 20.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Jaworzno...:)

Sobota, 1 grudnia 2012 · dodano: 02.12.2012 | Komentarze 1

...i okolice:)
Ot,taki spontaniczny wypad z Aniutą:)Trochę późno się wybraliśmy,miało być nieco więcej kilometrów w terenie,ale ja zacząłem nieco marznąć i marudzić:)To jednak już grudzień,a ja nie przygotowałam się odpowiednio z ubiorem,no i wyszło jak wyszło...
No i ten tekst Anki..."czuję lekki niedosyt"...,nie wiem co o tym myśleć,pewnie chodzi o małą ilość km,albo coś...;)
No to do następnego,muszę się tylko nieco cieplej ubrać:)

Aniuta i jej PRO wdzianko:)


Nie wiem czemu,ale ta fotka miała pokazać,jak zmarzłem...;)
A tutaj już wątpliwości nie ma ,że było trochę terenu:))

Kategoria góral