Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 139102.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2012

Dystans całkowity:840.00 km (w terenie 85.00 km; 10.12%)
Czas w ruchu:19:31
Średnia prędkość:27.31 km/h
Maksymalna prędkość:73.00 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:70.00 km i 4h 52m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
37.00 km 10.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Zimowo...,przed pracą:)

Wtorek, 30 października 2012 · dodano: 30.10.2012 | Komentarze 1

Jaworzno-Libiąż-Grojec-Chełmek-Jaworzno

Już wczoraj chciałem coś pokręcić z racji wolnego dnia od pracy,ale tak mocno sypało ,że dałem sobie spokój.Dzisiaj już nie odpuściłem,piękne słońce i fajna zimowa sceneria,ale terenu nie polecam...;)

Okolice Oświęcimia,wał przeciwpowodziowy nad Wisłą:)
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
56.00 km 25.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Zimowo...,z Januszem:)

Niedziela, 28 października 2012 · dodano: 29.10.2012 | Komentarze 9

Telefon to fajny wynalazek,dwa sms-y i już jesteśmy umówieni na pierwszy zimowy wypad tej ...jesieni:)
Do prawdziwej zimy jeszcze daleko,ale powoli cza się przyzwyczajać do mokrych tyłków,przemoczonych stóp,zmarznietych palców,cieknących nosów,ujebanych rowerów...:))

Okolice Trzebini,trochę mokro,ale za to fajna zimowa sceneria:)


Fajna fota leśnej szutrówki,tylko ta gęba...;)


Cytrynówka...,zimno było...;)


A mnie coś żołądek bolał...;)


Na wiosnę pewnie napęd do wymiany,ale o to przecież w tym rowerowaniu chodzi,do wiosny na dobrą pogode czekać nie będziemy:)
Dzięki Jasiek,na trudne warunki zawsze mogę na Ciebie liczyć,a co do tych rozgrzewających napojów...,musimy dokładnie opracować drogę powrotu do domu,z wykluczeniem dróg publicznych...;)
Do następnego:)
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
25.00 km 10.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Jaworzno...:)

Środa, 24 października 2012 · dodano: 24.10.2012 | Komentarze 1

...sprawa do załatwienia:)
Zimno...,coraz zimniej,ponoć końcem tygodnia może spaść śnieg:/
Jestem przygotowany:)

Archiwum
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
20.00 km 10.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Jaworzno...:)

Poniedziałek, 22 października 2012 · dodano: 22.10.2012 | Komentarze 2

...sprawa do załatwienia:)

Warte odnotowania tylko to,że Giant dostał nowe oponki:)
Nie kupiłem...,przełożyłem z rowerka Piotra:)Myślę że dobrze będą się sprawować zimową porą w terenie,na razie wyraźnie czuję większe opory toczenia,a Piotrek dostał moje nieco wyłysiałe,będzie miał lżej...;)

Kenda:)
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
268.00 km 0.00 km teren
09:30 h 28.21 km/h:
Maks. pr.:73.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Salmopol...:)

Niedziela, 21 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 8

Jaworzno-Pszczyna-Ustroń-Wisła-przełęcz Salmopol:)-Żywiec-przełęcz Kocierska:)-Zator-Babice-Krzeszowice-Olkusz-Bukowno-Jaworzno

Od dawna potrzebowałem takiego wypadu,bardziej niż czegokolwiek na świecie.Zawsze coś stawało na przeszkodzie,brak czasu,pogoda,zmęczenie dniem codziennym:(
Dzisiaj się udało,było wszystko co trzeba aby poczuć się człowiekiem szczęśliwym,piękna pogoda,świetne widoki,dobre towarzystwo:)

Właściwie to miał byś wypad na Salmopol,ale tak mi się dobrze jechało,że dołożyłem sobie jeszcze Kocierz.Po drodze dostałem jeszcze telefon od Janusza,który postanowił dołączyć do mnie,i dalej razem jeszcze dokręciliśmy kolejna pętelkę:)
To był naprawdę udany dzień!:)

Kilka fotek,jak zwykle wątpliwej jakości;)

Jestem boski!:))-okolice Puszczy Pszczyńskiej


Jezioro Goczałkowickie


Wisła-Malinka,skocznia im. Adasia Małysza:)-należy mu się!:)


Podjazd na Salmopol.Spotkałem kolesia z Jaworzna,który ożenił się w Szczyrku:)
Na szczycie zrobił za fotografa:)

Lansik:)





Tresna nad jeziorem Żywieckim,odbijam w prawo na Kocierz:)


Piękna trasa na Suchą Beskidzką na wprost,innym razem,jadę w lewo:)


O!-tam musze wjechać na Przełęcz Kocierską jak banan pokazuje!:))


Wcześniej jednak standardowy postój na browara...;)


I like it!:))


Na górze masa tzw,"turystów".Przyjechali aby sie najeść w knajpie,popatrzeć na góry i tyle ich aktywności,szybko spadam na dół do Andrychowa:)


Jeszcze szybka fota widoku z góry,dalej na zjeździe nie było okazji,ścigałem sie z kolesiem w Peugeocie...;)


Przed Zatorem spotykam Janusza:)


Do Babic śmigamy z trójka kolesi na szosach z Trzebini:)


Okolice Alwerni,kolejne spore podjazdy.A my sobie focimy...;)


Jak na starszego pana,całkiem nieźle się Jasiek prezentujesz...


...ale ja jeszcze lepiej!:))
Wyginam śmiało ciało...


Krzeszowice,zaraz zrobi się ciemno.
Jesteśmy przygotowani:)


Od Krzeszowic,przez Olkusz do Jaworzna,to już Nocne Manewry:)



W Jaworznie rozstajemy sie,każdy zadowolony:)
Jasiek zrobił ponad setkę po pracy,ja co nieco więcej bez pracy...:)
Wpadam jeszcze po browary na stacje paliw,należy mi się!:)
Dzięki Jasiek za towarzystwo,to był naprawdę udany dzień!:)
Do następnego:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
42.00 km 20.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Bukowno...:)

Piątek, 19 października 2012 · dodano: 19.10.2012 | Komentarze 3

Przed pracą...,piękna pogoda,ciepło,teren,relaks:)
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
37.00 km 5.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Imielin...:)

Czwartek, 18 października 2012 · dodano: 18.10.2012 | Komentarze 3

Jaworzno-Imielin-Wesoła-Jaworzno

Przed pracą do sklepu rowerowego w Imielinie,w temacie uszkodzonej korby do szosy.Opis linka
Okazało się że reklamacja została uznana,nie tylko ja miałem problem z tą korbą.Czekam na telefon,jak ktoś chce mogę sprzedać...:))

Troche terenu na jaworznickim szlaku rowerowym,piękna pogoda,ciepło,słonecznie,nic tylko kręcić.Ja muszę(chcę?) do pracy...
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
152.00 km 0.00 km teren
05:40 h 26.82 km/h:
Maks. pr.:73.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Urodzinowe konsekwencje...;)

Poniedziałek, 15 października 2012 · dodano: 16.10.2012 | Komentarze 15

Jaworzno-Oświęcim-Bielsko Biała-Przegibek 663m-Tresna-Kocierz 718m-Andrychów-Zator-Chrzanów-Jaworzno

Z tą traską,jest jak z tymi filmami,(tu cytat z "Rejsu")-"Najbardziej lubimy oglądać filmy które już znamy",czy jakoś tak...;)
Znam tą pętelkę od lat,a jednak ciągle po niej kręcę.O tej porze roku szczególnie,gdy beskidzkie stoki,nabierają kolorów jesieni:)

Lekko nie było,forma poszła w las,mało krecę ostatnio,nie prowadzę sie jak sportowiec...,dzisiaj po nocnej zmianie,tylko dwie godziny snu,ja jakiś taki "zakręcony",i od samego początku masakryczny wiatr w twarz:(
To trochę tak na moje usprawiedliwienie,ale nie ma co ukrywać,cienki jestem,dlatego zapraszam wszystkich do wspólnego rowerowania ze mną,każdy może mnie objechać,na dowolnym dst,w dowolnym czasie,na dowolnym podjeździe,satysfakcja gwarantowana!:)))

50km pod wiatr nieźle mnie wymęczyło,przy bocznych podmuchach musiałem mocno trzymać się rowera,podjazd na Przegibek jeszcze jako tako mi poszedł,ale jakiś koleś w dresie na góralu i tak był szybszy...;(
Na zjeździe,chciałem już wracać przez Kobiernice,ale nie mogłem sobie odmówić wjazdu na moją ulubioną przełęcz Kocierską,z nadzieją że jednak w drodze powrotnej będę miał wiatr w plecy...
Już nie pamiętam,kiedy ostatnio tak wymęczyłem podjazd pod Kocierz,w prawdzie nie było potrzeby zatrzymywania się,ale jednak "zdychałem" masakrycznie,wykorzystując cały zakres miękkich przełożeń...
Powrót oczywiście bez wietrznego wspomagania w plecy,tradycyjnie w godzinach wieczornych wiatr ucichł...Fuck!
Tak sobie potem wracałem przy zapadającym zmroku,w świetle lampki rowerowej,zacząłem zastanawiać się nad przyczynami mojej słabej dyspozycji.
Bo to że mało ostatnio kręcę,że po nocnej zmianie,że wiatr,to za mało,czasami bywało gorzej,a jednak robiłem wieksze dst,w lepszej formie...
I nagle za Zatorem,wpatrując się w zachodzące słońce,dopadło mnie olśnienie...

SOBOTNIA IMPREZA!!!-pewnie dalej mnie "trzyma"..., za bardzo dałem w gaz,przed,w trakcie i po...,no tak wszystko jasne,jak mogłem wcześniej się nie domyśleć...
O tym na końcu;)

Przegibek,fajnie na górze,zero "turystów",więcej miejscowych grzybiarzy:)


Jezioro Żywieckie z zapory...


...i moja pijacka gęba na zaporze;)


Ot,takie widoki miałem jakiś czas przed sobą...,szkoda że "widoczek" musiał pojechać na Żywiec,ja odbiłem w lewo na Suchą Beskidzką:)


Przełęcz Kocierska.Tak jak na Przegibku pustki,zupełnie inaczej niż w sezonie i w weekendy.Spokój cisza,piękna jesień dookoła,świetne widoki,zajebisty zjazd do Andrychowa.Wszystko to znam,a jednak wracam tu kilkanaście razy w roku,nawet zimą...:)

A tu przyczyna,jak mniemam,mojej dzisiejszej niedyspozycji...

Rodzinna impreza,wstyd się przyznać,ale...


...,właśnie stuknęła mi czterdziestka:)


Wszyscy złożyli się na prezent...,nawigacja satelitarna...
Co oni sobie myślą!~-że już zaczynam tracić orientację w terenie!!!

Ale nic to,ponoć życie dopiero teraz się zaczyna(tak mówią),jeszcze nic mnie nie boli,nic mi nie odpadło,wszystkie członki funkcjonują...,mogę zjeśc,mogę wypić,a jak trzeba to i po mordzie dam...:)))

Dobrze że okrągłe urodziny wypadają co 10 lat,bo mój organizm by tego nie wytrzymał...,a rower poszedł by w kąt!:)))

Pozdrawiam wszystkich bikerów w podeszłym wieku,klientów aptek,obłożnie chorych,emerytów,rencistów,mocherowe berety,słuchaczy Radia Maryja,pensjonarjuszy domów spokojnej starości...:)
Musimy trzymać się razem!

Pozdro i do zobaczenia na trasie!:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
53.00 km 0.00 km teren
02:05 h 25.44 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks...:)

Piątek, 12 października 2012 · dodano: 12.10.2012 | Komentarze 7

Jaworzno-Siersza-Trzebinia-Chrzanów-Jaworzno

Nieco cieplej jak wczoraj...:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
02:16 h 26.47 km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks...:)

Czwartek, 11 października 2012 · dodano: 11.10.2012 | Komentarze 5

Jaworzno-Siersza-Bukowno-Jaworzno

Krótki wypad na szosie bocznymi drogami.Zimno jak cholera...;)
Kategoria szosa