Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 139102.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2013

Dystans całkowity:1022.00 km (w terenie 52.00 km; 5.09%)
Czas w ruchu:37:29
Średnia prędkość:25.40 km/h
Maksymalna prędkość:58.00 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:85.17 km i 4h 09m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
13.00 km 2.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Jaworzno...:)

Sobota, 30 marca 2013 · dodano: 31.03.2013 | Komentarze 0

Sprawa do załatwienia,raczej z tych przyjemniejszych i bynajmniej nie było to święcenie jaj...

Zima znowu zaatakowała hehe...a ja na przekór dodaję fotkę rozgrzewającą:)

W poniedziałek tradycyjny śmigus-dyngus...,uważajcie jak będziecie się polewać,aby nie oberwać bryłą lodu...;)
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
70.00 km 0.00 km teren
03:20 h 21.00 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks... z Januszem i Przemkiem:)

Czwartek, 28 marca 2013 · dodano: 28.03.2013 | Komentarze 4

Standardowo,a nawet trochę więcej...Bukowno-Płoki-Trzebinia-Balin-Jaworzno

Jeden SMS i jesteśmy umówieni na wspólną przejażdżkę.W tak dobrym towarzystwie to sama przyjemność,choć Przemek coś tam próbował mnie przekonywać o zaletach kręcenia na trenażerze hehe...,ale i tak go lubię!:))

Pozdro i do następnego!:)


:)
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
37.00 km 15.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks...:)

Środa, 27 marca 2013 · dodano: 27.03.2013 | Komentarze 3

Jaworzno i okolice,troszkę po lasach...:)
Bardzo się staram aby polubić tą zimę,ale coraz trudniej mi to przychodzi...

Fotka rozgrzewająca:)
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
165.00 km 0.00 km teren
06:20 h 26.05 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:-7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Rowerowe powitanie wiosny...?:)

Sobota, 23 marca 2013 · dodano: 24.03.2013 | Komentarze 8

Miechów...w koło Macieju hehe...:)

Ładna mi wiosna...,rano ok.-12,przez cały dzień -7:(

No ale jak już się tam pojawiłem,to nie wypadało nie wystartować.Dobrze że choć słońce było,bo poprzedniego dnia to wszędzie pewnie padało i wiało,syf na drogach:(
W dniu startu mroźno,ale sucho.Traska krótka,pagórkowata,w otwartym ruchu.Sporo pieszych na trasie ,ogólnie szarpanina,mroźny porywisty wiatr...łatwo nie było:)
Specjalnie się nie napinałem,przejechanie 165km wystarczyło na wygranie imprezy,bo większość wymiataczy długodystansowych pewnie się wystraszyło mrozu hehe...
Chciałem więcej przejechać,czasu było sporo,ale jakoś zabrakło motywacji.Samemu ze sobą nie chciało mi się rywalizować...;)

Nie w głowie mi było robienie fotek.Bardziej skupiłem się na walce z wiatrem,pieszymi i samochodami:(Mróz też nie zachęcał do zabawy telefonem.Jak się pojawią foty na stronie orga,może coś dodam,sam jestem ciekawy...
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
101.00 km 0.00 km teren
03:20 h 30.30 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Szosowo,standardowo...:)

Czwartek, 21 marca 2013 · dodano: 21.03.2013 | Komentarze 25

Jaworzno-Porąbka-Jaworzno

Przed pracą od 8.00:)
Powiedzmy że to "trening",choć nie lubię tego słowa hehe...,no ale jak się jedzie standardową traską tam i z powrotem,to chyba jednak trening...:)
Wykorzystałem "okienko" dobrej pogody,sucho,chwilami słońce.Na popołudnie znowu zapowiadają zimę...

Znowu na Shimano 105:)
Jednak FSA jest mniej sztywne,a i ramiona były na 172,5 mm.Shimano ma 175 mm.Nie sądziłem że te 2,5 mm robi aż taką różnicę:)
A może to tylko siła sugestii hehe...,taki rowerowy odpowiednik medycznego placebo...
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Nudzi mi się...;)

Poniedziałek, 18 marca 2013 · dodano: 18.03.2013 | Komentarze 2

Jeździć mi się chce,a tu znowu zima...



Dane wyjazdu:
113.00 km 0.00 km teren
04:00 h 28.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Szosowo,prawie standardowo...:)

Sobota, 16 marca 2013 · dodano: 16.03.2013 | Komentarze 11

Jaworzno-Oświęcim-Kęty-Porąbka...Kęty-Oświęcim-Chrzanów-Jaworzno

Miało być standardowo do Porąbki przez Kobiernice,ale na zadupiach mokro i sporo błota pośniegowego:(
Uświniłem sobie tylko rower,moje szmatki też w tej chwili się piorą...
Zmiana traski,dalej tylko głównymi drogami,powrót to samo.Ruch spory,ale przynajmniej sucho:)

Czas brać się za siebie hehe...,dosyć tych popierdółek na góralu i szosowania 22km/godz...
Plan na następny tydzień,to zrzucenie 2000gram zbędnego balastu...,i zaliczenie pierwszej zorganizowanej rowerowej imprezy w Miechowie 23 marca:)
Jak dobrze pójdzie i nic nie stanie na przeszkodzie ofkors...,no bo to różnie w życiu bywa...(patrz wpis poprzedni)
:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
21.00 km 15.00 km teren
01:24 h 15.00 km/h:
Maks. pr.:25.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Posłuchaj szumu drzew i śpiewu ptaków...:)

Środa, 13 marca 2013 · dodano: 13.03.2013 | Komentarze 8

...relaks:)
Po lesie,powolutku,na uspokojenie skołatanej duszy...;)

Nie ma czasu i warunków do rowerowania,za dużo spraw niedokończonych,niezałatwionych,niepewnych...



Ot i to jedna ze spraw,które nie dają spokoju...
:)
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
97.00 km 0.00 km teren
04:30 h 21.56 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks...:)

Niedziela, 10 marca 2013 · dodano: 10.03.2013 | Komentarze 5

Jaworzno-Bukowno-Olkusz-Krzeszowice-Rudno-Trzebinia-Jaworzno

...z Aniutą:)
Anka nie obrazi się za to co napiszę,bo już osobiście jej to powiedziałem:)
Jest postęp!:))
Wreszcie jakaś płynna jazda,bez fochów i innych babskich fanaberii:)
Nie musiałem czekać na każdej górce,zwalniać i zrobić zbędnych postojów.Wręcz przeciwnie,pierwsze kilkadziesiąt km,to ja musiałem gonić Ankę hehe...,trochę się zastałem po tygodniowej przerwie od rowerowania:)
Może Lensem nie jestem,ale jakiegoś tam obycia w jeździe ze mną na rowerze wymagam,tak że możesz szykować szosę...,w tym sezonie może coś więcej pojeździmy:)

Pogoda paskudna,zwłaszcza w okolicach Olkusza i Krzeszowic.Warunki wręcz górskie,mokro i sporo śniegu na poboczach.Mgła i przez połowę trasy wiatr w twarz...,ale były też sympatyczne momenty,pogaduchy,żarty,żółwie tempo...;)
Pozdro i do następnego!Mam nadzieję że na szosie,bo na górala już patrzeć nie mogę...

Rudno,u stóp zamku Tenczyn:)


Nieco "odnowione" ruiny zamku Tenczyn.Można już zapomnieć o wejściu na dziedziniec.Zamek już w prywatnych rękach i trzeba będzie płacić:(


Rower,buda,Anka zamek...


Ot i cała traska na tej mapce:)
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Spawanie aluminium...:)

Sobota, 9 marca 2013 · dodano: 09.03.2013 | Komentarze 15

Wpis może mało rowerowy,ale jednak w temacie:)Na rowerowanie nie ma czasu,ale to udało się załatwić:)

W starej szosce na zimę i paskudne warunki,najpierw kiedyś pojawiła się ryska na spawie,potem co wyjazd coraz większa.3/4 obwodu rury podsiodłowej z pęknięciem,to już za dużo aby jeździć,poszukałem fachowca i taki oto efekt:))

Gość spoko,firma pożądna.Na pytanie czy zajmuje się takimi duperelami,odpowiada ze to nie pierwsza rama u niego,i jak chcę to wzmocni mi to tak jak w rowerkach do sportów ekstremalnych...:))

Na wyglądzie mi nie zależy,mówię...to ma być mocne i trwałe,tak abym nie musiał już trzymać diety i spokojnie dobić do setki żywej wagi,bez uszczerbku dla ramy...;)

hehe...70zeta mnie to kosztowało:)Alu spawa się w argonie i byle domorosły fachowiec tego nie zrobi.Teraz tylko pomalować i można bez wiekszego obciachu wyjechać na szosę:))