Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 139637.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
15.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Na dobry początek...:)

Czwartek, 2 stycznia 2014 · dodano: 02.01.2014 | Komentarze 8

Po Jaworznie Sylwestrowo i Noworoczne 10k  na butach:)
;)
Kategoria buty, góral



Komentarze
tlenek
| 14:41 piątek, 3 stycznia 2014 | linkuj artykuł o bieganiu i rowerze. Ogólnie cały blog jest ciekawy, można sobie poczytać :)
http://mathmed.blox.pl/2011/02/Cz-2-Bieganie-i-rower-Czy-plywanie-pomaga.html
funio
| 22:23 czwartek, 2 stycznia 2014 | linkuj nie wiem,nie znam się...biegam dla podtrzymania jakotakiej formy,a i zmęczenie dobrze wpływa na samopoczucie,tak mam...
Niczego nie trenuję nie napinam się,co wyjeżdżę i wybiegam to moje i nie jestem kolarzem tylko rowerzystą,a to duża różnica...a co do wpływu na zdrowie bieganiny zimą,to zeszłej zimy zdecydowanie bardziej zaszkodził mi rower,szosa raczej niepolecana:(
nedvet
| 12:49 czwartek, 2 stycznia 2014 | linkuj Może coś w tym być, że forma z bajka nie przekłada się na bieganie i na odwrót, bo sam tego doświadczyłem :) ale myślę że będę dalej próbował, może nawet skusze się na marsze z kijkami żeby rozruszać mięśnie które w sezonie rowerowym zanikają :)
k4r3l
| 12:08 czwartek, 2 stycznia 2014 | linkuj http://www.bodyicoach.com/bieganie-zima-dla-kolarza/

Tutaj szczegóły. Ale oczywiście ile ludzie tyle teorii... ;)
nedvet
| 11:52 czwartek, 2 stycznia 2014 | linkuj @k4r3l - faktycznie krąży taka teoria, ale nie pamiętam na czym ona jest oparta, wiesz coś więcej?
k4r3l
| 11:08 czwartek, 2 stycznia 2014 | linkuj Ja pierwsze i zarazem ostatnie 10km przebiegłem w 1h21m, ale było sporo górek, więc bardziej przypominało to marszobieg... No i później umierałem przez kilka dni z powodu zakwasów. Tomasz, a słyszałeś o teorii, że biegani w zimie bardziej szkodzi niż pomaga rowerzystom?
funio
| 11:08 czwartek, 2 stycznia 2014 | linkuj A różnie to Przemku bywa...nie sprawdzam czasu,ogólnie to marszobieg z przewagą biegania,czasami jakieś interwały na wyplucie płuc hehe...czasem jakaś przerwa na zatankowanie w sklepie,ćwiczenia rozciągające, a i podawane dystanse też przybliżone,czasem więcej,czasem mniej:)
A tak na marginesie,to w tym roku mam zamiar nieco pobiegać na imprezach zorganizowanych,bez napinki bo stary jestem hehe,ale w kupie raźniej i motywacja większa:)
nedvet
| 10:25 czwartek, 2 stycznia 2014 | linkuj ile czasu Ci schodzi na takie 15 czy 10km?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]