funio

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 139297.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Forum Jaworznickie

Znajomi

wszyscy znajomi(59)

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

46.00 km 5.00 km teren

h km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:13.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

Jaworzno...:)

Poniedziałek, 17 lutego 2014 · dodano: 18.02.2014 | Komentarze 10

...i okolice,sprawy do załatwienia:)

Jeżeli ta piękna pogoda,bezchmurne słoneczne niebo,wysoka temperatura w połowie lutego, to efekt globalnego ocipienia...eee...ocieplenia... mnie się podoba!!!:)))
I w dupie mam całą poprawność polityczną w tym temacie...

Kategoria góral

Komentarze

funio | 05:49 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj Dobrze mówi...polać mu!:)

funio | 14:08 czwartek, 20 lutego 2014 | linkuj xtnt...wypowiedz się ,bo ja już pierdłem kilka razy,to tak jakbym coś napisał hehe

fuck!...ale ciepło się zrobiło!:)))

lea | 07:17 czwartek, 20 lutego 2014 | linkuj Zgadzam się xtnt z tym, że zerknęłam na "problem" bardzo regionalnie, zamiast globalnego rzutu oka, jak na nazwę przystaje. A jednocześnie ogół rozpatruje rzekome zagadnienie tak krótkoterminowo, że tylko mój śmiech potrafi tym wywołać. "Globalne ocieplenie" rozumiane jako ocieplenie globu może być omawiane na przestrzeni ostatnich ilu? 300 lat? Dopiero w XVIII w wynaleziono przyrząd służący do pomiaru temperatury. A czym jest 300 lat do choćby ok 200 000 lat istnienia samego Homo Sapiens (o wcześniejszych ludziach nie wspominając). Przez kilka wieków, aż do początku XX w mieliśmy do czynienia z tzw Małą Epoką Lodową - największym jak dotąd ochłodzeniem klimatu w epoce holocenu. Teraz jesteśmy w kolejnej fazie klimatycznej - ocieplenia. Za duże znaczenie sobie przypisujemy. Natura nie z takimi problemami sobie radziła jak nasze małe fabryczki, samochody i dezodoranty.
To najzwyklejsza kolej rzeczy, że klimat się zmienia. Tak było i tak będzie. Ale wielkie potęgi światowe muszą z jakiego powodu przerzucać między sobą wielkie pieniądze więc spotykają się choćby w sprawie "globalnego ocieplenia"...
A co do krowich pierdów - według raportu ok. 20% wszystkich gazów cieplarnianych emitowanych do atmosfery to właśnie sprawka krów. Nałożyć na ich pierdy podatek to może się uspokoją :P
Pozdrawiam.

funio | 06:13 czwartek, 20 lutego 2014 | linkuj Globalne ocipienie...najwięksi truciciela na świecie,czyli USA,Chiny,Rosja,wiele krajów z Afryki,maja to serdecznie w dupie:)

A tymczasem w Europie szczypiemy się o każdy dymiący komin,w Krakowie będzie zakaz palenia węglem,auta wkrótce będą wydzielać z rur wydechowych odświeżacz powietrza,handluje się dozwolonymi emisjami tlenku węgla,był nawet pomysł o zmniejszenie pogłowia bydła rogatego,bo wydziela za dużo pierdów,ponoć też mające wpływ na wzrost temperatury hehe

lea | 18:00 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj A mnie bawi nieprzerwanie cała ta gadanina o globalnym ociepleniu. Czyli zachód się łapie na globalne a wschód Polski już nie? Albo tego roku glob się chce globalnie ocieplać, a w zeszłym, gdy zima hulała do kwietnia, nie chciał? :P
Tak czy inaczej - dołączam do grona zadowolonych z tego jak tegoroczna zima się prezentuje :)

funio | 14:05 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Demek...ja liczę raczej na zmianę naszego klimatu na subtropikalny,jak w Soczi...;)

Kuba...jak będziesz w moim wieku,ożenisz się,narobisz dzieci,poznasz teściową,staniesz się budowlańcem,hydraulikiem,elektrykiem,ogrodnikiem,kominiarzem,mechanikiem,kochankiem...,i gdy czasami przestaniesz to wszystko ogarniać...staniesz się nieformalnym członkiem oburzonych i do wszystkich i wszystkiego będziesz miał wąty!:))

;)

k4r3l | 12:50 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj Jesteś nieformalnym członkiem ruchu oburzonych czy jak? :) Ciągle jakieś masz wąty :D

demek | 10:45 wtorek, 18 lutego 2014 | linkuj a w maju bedziesz na lyzwach jezdzil :D

Komentuj