Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 143877.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
41.00 km 30.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:BULLS

Zimno k...a,no za zimno!

Niedziela, 17 stycznia 2016 · dodano: 17.01.2016 | Komentarze 5

Starość nie radość:\
Ugadałem się dzień wcześniej z Jackiem na rowerowanie po Puszczy Niepołomickiej ,ale zmiękła mi rura na wieść o porannej temperaturze.Dojazd do Trzebini szosami 20km z wiatrem wmordęwind i -8 na skali Celsjusza to dla mnie ostatnio rzeczy niepojęte.Prawie jak jedzenie sushi,picie ciepłego piwa i litość nad młodymi syryjskimi uchodźcami...
Gdzie te czasy gdy śmigałem na szosie przy większych mrozach po 100km...ech...

W Jaworznie i okolicach lasów nie brakuje.Może to nie puszcza,ani inny dziewiczy las,ale też jest fajnie:)













Kategoria góral



Komentarze
k4r3l
| 13:43 poniedziałek, 25 stycznia 2016 | linkuj Hehe, no buty to podstawa :) ja w buty zainwestowałem kosztem szpejów do roweru, ale podejrzewam, że przy tej częstotliwości użytkowania mogą mnie przeżyć ;)

Funio, tu nie chodzi o cały ten chory pęd do bycia super-ekstra-FIT - tu chodzi o bliśkość natury, obcowanie z dzikimi ostępami, zapierające dech w piersi widoczki; poza tym umówmy się, po chuj być fit, kiedy piwo jest takie pyszne :DDDD
funio
| 22:41 poniedziałek, 18 stycznia 2016 | linkuj Piofci...widziałem kiedyś foty Wilka w ekstremalnie niskich temperaturach.To już nie było rowerowanie ,ale walka o przetrwanie:)

Kuba...trekking to ja mam w robocie!-z elementami fitness i ćwiczeń rozciągających,sporo siłowni,nordic-walking po schodach,czasami zimą krioterapię i morsowanie gdy mnie zleje woda,latem saunę i każdego dnia na koniec łaźnię hehe
I Beskidy do tego mnie niepotrzebne...;)
k4r3l
| 20:53 poniedziałek, 18 stycznia 2016 | linkuj wpadnijcie kiedyś w Beskidy na trekking - ostatnio 24km z buta po Beskidach i miałem zakwasy jak po 80 na rowerze w górach :DDDD
piofci
| 08:29 poniedziałek, 18 stycznia 2016 | linkuj I tak długo wytrzymałeś..moje gazety i ochraniacze pozwalają mi tylko na godzinę czucia stóp ;) Ale Wilk ostatnio pisał..nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani rowerzyści ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ubyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]