Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 143877.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
176.00 km 0.00 km teren
06:15 h 28.16 km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Bez ładu,bez składu...

Niedziela, 14 lutego 2016 · dodano: 14.02.2016 | Komentarze 3

Jaworzno-Chrzanów-Trzebinia-Krzeszowice-Balice-Kryspinów-Liszki-Alwernia-Babice-Zator-Andrychów-przełęcz Targanicka-Porąbka-Wilamowice-Oświęcim-Jaworzno

Pierwotny plan zakładał jazdę z ekipą z Trzebini,ale nie wstrzeliłem się w godz spotkania .Nie chciało mi się czekać ponad pół godz,więc pojechałem dalej na Kraków w gęstej mgle bez ciekawszego pomysłu.W Balicach niebo się rozstąpiło i zrobiła się piękna wiosenna pogoda,zapewne za sprawą tego gostka poniżej na fotce.Nawrót w stronę Alwerni i obieram jedyny słuszny kierunek jeśli idzie o moje rowerowanie.Góry.Po raz kolejny miałem zaliczyć Kocierz,ale ile można?Poza tym czas naglił,a ja bez oświetlenia.Na mini przełęczy Targanickiej spotykam trzech kolesi z Sokoła Kęty.Zgadałem się z nimi że jedziemy razem do Oświęcimia,ale na zjeździe rozdupcyło mi tylną oponę.NIe wiem gdzie i kiedy zrobiłem mojej Conti krzywdę,ale powietrze zeszło w sekundę.Kolesie solidarnie chcieli pomóc,ale pogoniłem ich precz,bo wkurw miałem taki że głowa mała.Opona za 180 zeta i takie jajca.Polepiłem jakoś dziurę od środka łatką do dętek i na lekkim flaku dokulałem się do Jaworzna.No i znowu byłem w Kobiernicach i nie odwiedziłem mojego chrześniaka Funia...

Bez ładu i składu,jak wszystko u mnie ostatnio...,ale przynajmniej waga spada:)


Jakieś zawody biegaczy i biegaczek

Tatry,na fotce nie widać
LOL!





Tych kilka fotek-samojebek to nie sprawa samouwielbienia.Ale w kasku tak mi do twarzy że nie mogłem się oprzeć hehe

Kategoria szosa



Komentarze
funio
| 23:03 wtorek, 16 lutego 2016 | linkuj LAS...kupiłem w Biedronce.Promocja była przy zakupie czteropaka;)
Kuba...starej sparciałej oponki pewnie bym nawet nie przyjął.Do mojego Ridley''a!?Wolałbym wracać do domu taryfą hehe
k4r3l
| 14:47 wtorek, 16 lutego 2016 | linkuj noo wreszcie w kasku jak ta lala :DDD ps. widzisz, już Cie policja musi pilnować, żebyś się nie oglądoł na szwarne fit-dziewczęta ;))) ps2. szkoda, że mnie nie było na chacie - poratowałbym Cie moją starą oponką, którą zabieram ze soba w dłuższe trasy ;)
gustav
| 15:45 poniedziałek, 15 lutego 2016 | linkuj mieć frameset''a za 7k, nie mieć lampki chociaż za czijści... yyhhh
LAS - cóż to za producent??;]
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa siety
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]