funio

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 139102.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Forum Jaworznickie

Znajomi

wszyscy znajomi(59)

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

360.00 km 0.00 km teren

13:15 h 27.17 km/h:

Maks. pr.:59.00 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:2480 m

Kalorie: kcal

Rower:Merida

Góry Świętokrzyskie i Maraton Podróżnika...

Sobota, 4 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 8

Jaworzno-Kraków-Kielce-MĄCHOCICE KAPITULNE hehe,jest taka miejscowość,daję słowo!-dalej trasa maratonu po różnych świętokrzyskich zadupiach-Chmielnik

Ten tytuł to nieco na wyrost.W Górach Świętokrzyskich byłem,ale tylko pod Łysicą.A w maratonie nie brałem udziału.

Na tam weekend zaplanowałem wypad do rodziny pod Kielcami,no i tak się złożyło że w tym samym terminie startował Maraton Podróżnika.Wpadłem obczaić ów ścig,jak to wygląda i w ogóle...A poza tym obiecałem Sebastianowi że wpadnę i oddam mu kasę.Całe 20 zeta...Każdy powód jest dobry aby dokręcić kaemów:)

Baza Maratonu Podróżnika.Mąchocice Kapitulne.Bardzo sympatyczna miejscówka pod Łysicą.Ogólna rozpierducha,jak zawsze przy takich imprezach:)

Gustav i CFCFan.
Oprócz tych dwóch kolesi,spotykam i rozpoznaję kupę znajomych twarzy z BS:)

No i Sebastian.gwiazda i celebryta, do tego niezły kolarski ultras.
Z tego co wiem od dnia poprzedniego robił zjeby ze wszystkich i wszystkiego.W wolnym tłumaczeniu ze śląskiego na polski,"cisnął bekę"! Ponoć zrobił z tego niezły materiał filmowy,gdzie i ja zagrałem niewielki epizod hehe
Filmu szukajcie u gustava jak ogarnie temat

http://www.bikestats.pl/rowerzysta/gustav

Start poszczególnych grup zawodników na dst 540 i 300km
Panie też były...

FUCK OFF!
Było mi po drodze,więc 100km w towarzystwie grupy Sebastiana.Zagadywał i dyskutował ze wszystkimi wyprzedzanymi.Gęba mu się nie zamykała:)

No i żre na trasie bez widelca...;)

W Szczucinie koniec mojego Maratonu Podróżnika.Odbijam na Chmielnik przenocować u Edyty:)

Ten gość to Transantlantyk.Użyczyłem mu narzędzi do naprawy rowerka,a ten niewdzięcznik nawet mnie nie rozpoznał...Mnie nie rozpoznać!-takiej gwiazdy BS?!!!
Pewnie od niedawna w serwisie...;)

Pozdro i do następnego!:)

Kategoria szosa

Komentarze

GoralNizinny | 15:49 niedziela, 12 czerwca 2016 | linkuj Skoro byłeś,to trzeba było wspólną fotkę strzelić toż to grupa śląska he he
Młodzi to dopiero takie wschodzące gwiazdy :)

Hipek | 14:16 czwartek, 9 czerwca 2016 | linkuj O, nawet się załapałem kuprem na jedno zdjęcie!

Lama | 12:59 czwartek, 9 czerwca 2016 | linkuj ehh, takie dystanse... gustav musiał Ci zdradzić sekret na żelazną dupę :)

funio | 21:30 poniedziałek, 6 czerwca 2016 | linkuj Gustav,nie czułeś głodu bo karmiłem Ciebie pozytywną energią nie ma to tamto.Ta pierwsza setka pewnie była najszybsza i najzabawniejsza:)

A co do pań na maratonie to szacunek.Wystarczy luknąć na wyniki...

k4r3l | 21:24 poniedziałek, 6 czerwca 2016 | linkuj ech te preteksty - każdy jest dobry... no i te panie... :D

gustav | 16:11 poniedziałek, 6 czerwca 2016 | linkuj hehehe Funio jedno mogę powiedzieć - w Twojej obecności o dziwo nie czułem głodu, nawet po słabym śniadaniu, potem odjechałeś i miałem co godzinę przerwę na jedzenie :/

tlenek | 20:46 niedziela, 5 czerwca 2016 | linkuj Ładnie pociśnięte :)

piofci | 17:00 niedziela, 5 czerwca 2016 | linkuj same znane twarze..świetnie, że udało Ci się z nimi kawałek pojechać;) Widzę, że dla Gustava ultramaraton różni się od zwykłej wycieczki tylko tym..że je te suche bułki na trasie a nie pod sklepem :D

Komentuj