funio

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 143877.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Forum Jaworznickie

Znajomi

wszyscy znajomi(59)

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

119.00 km 0.00 km teren

04:07 h 28.91 km/h:

Maks. pr.:60.00 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

Tak bardzo mi się chciało...

Czwartek, 30 czerwca 2011 · dodano: 30.06.2011 | Komentarze 12

Jaworzno-Oświęcim-Bielsko Biała-Miedzybrodzie Bialskie-Oświęcim-Jaworzno

...ale już jestem zaspokojony.Zrobiłem to sam,trwałoto ponad cztery godziny i było bardzo przyjemnie;)Zacząłem spokojnie,potem coraz mocniej i mocniej...,zrobiło się bardzo przyjemnie;)Trochę już mokry szczytowałem na przełęczy Przegibek(663mn.p.m.)-zaczęło padać:))Potem faza rozlużnienia na zjeżdzie do Międzybrodzia B.,powrót do rzeczywistości w ulewnym deszczu:(

Jeśli ktoś choć przez chwilę pomyślał o czymś innym niż rower,to chyba ma problem:)
A może to ze mną coś nie tak:)))

Gdy dojechałem do domu,wyszło słońce:)Tak bywa...

Kategoria szosa

Komentarze

robin | 21:34 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj Kurtka przeciwdeszczowa to teraz podstawa! Ja swoją wiozłem nie potrzebnie, ale gdybym jej nie miał to pewnie byłaby ze mnie masakra :-)

Nefre | 20:18 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj Ładny dystans:)))) No i opis też fajny:))))

Janusz507 | 17:51 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj Funio-pogniewaleś się na kask :)

angelino | 17:11 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj ... i było bardzo przyjemnie! A mgły cudne.

Kajman | 07:40 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj Podziwiam samozaparcie. Była przecież ściana wody!

anwi | 05:59 piątek, 1 lipca 2011 | linkuj Dla mnie to abstrakcja, taka prędkość średnia w takim terenie. Ze zdjęć najbardziej podoba mi się autoportret w deszczu, w odblaskowej kurtce, po oczach widać, że się działo:)

nedvet | 20:59 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj a Przegibek dalej na mnie czeka:)

robd | 20:56 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj To się nazywa hart ducha.

marusia | 17:37 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj A ja -zmieniając temat -napiszę, że ostatnie zdjęcie jest bardzo klimatyczne :)

Janusz507 | 11:55 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Widać że bardzo Ci się chciało :)

Yacek | 10:43 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj No ale żeby "szczytować" w takim miejscu. Wiem, wiem, mam problem

shem | 10:37 czwartek, 30 czerwca 2011 | linkuj Kolejny wpis, w którym czytam, że padało a po powrocie do domu wyszło słońce...
Dobrze, że wypromieniowałeś z siebie wewnętrzne napięcie :)

Komentuj