Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 139397.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
275.00 km 0.00 km teren
09:50 h 27.97 km/h:
Maks. pr.:76.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Lysa Hora,czyli ...

Poniedziałek, 22 sierpnia 2011 · dodano: 22.08.2011 | Komentarze 12

...co się odwlecze to nie uciecze:)
Jaworzno-Oświęcim-Pszczyna-Bielsko-Biała-Cieszyn-Dobra-Łysa Góra--Cieszyn-Katowice-z Katowic powrót autobusem 25 km,nie chciałem ryzykować jazdy po zmroku.

Łysa Góra 1324mn.p.m.-najwyższy szczyt pasma Beskidu Morawsko Śląskiego.
Od dawna planowałem ten wyjazd,ostatni raz...wczoraj:)Dzisiaj jednak pełna mobilizacja,telefon do pracy o dzień urlopu i jazda.Wprawdzie dzisiaj miałem na noc,ale w pracy trzeba być wypoczętymi..trzeźwym.Wiadomo-regulamin i przepisy BHP:))
Nie będę ściemniał że podjazd "wziąłem"na raz,było cholernie stromo i kilka razy stanąłem.Zabrakło miękkich przełożeń,w nogach 150km,no i oszczędzałem siły na powrót.A może po prostu jestem cienki Bolek?;)
Sama trasa dojazdu i powrotu głównymi drogami o dużym natężeniu ruchu,jednak w tym przypadku cel uświęcał środki,bo ta góra to była sprawa honorowa...




















Jak widać na fotkach,ja w roli głównej-to taki rodzaj samouwielbienia:)))
Kategoria szosa



Komentarze
robd
| 09:20 niedziela, 28 sierpnia 2011 | linkuj Dla mnie nokaut. Kapitalny dystans, nie mówię już o średniej, bo to dla mnie kosmos.
Ale widzę widoki tam miałeś niezłe ;)
angelino
| 19:12 środa, 24 sierpnia 2011 | linkuj Wyrazy uznania i szczere gratulacje!
czecho
| 18:06 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj Gratulacje. Taki dystans, z taką średnią. Rewelacja.
mich
| 16:12 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj Aleś nakręcił tych kilometrów i jeszcze taka średnia w takim terenie! Chciałbym też się kiedyś wybrać na tą górę, ale jakoś tak samemu ciężko mi się zmobilizować...
Janusz507
| 12:59 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj No pięknie honor uratowałeś :)) A piwko to pewnie Radegast.
nedvet
| 10:53 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj Co to za koleżanki na co drugim zdjęciu? Myslałem że byłeś sam:P
Ilona
| 07:52 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj Gratuluję wjazdu i kondycji. Sympatyczne focie:) Pozdrawiam
vanhelsing
| 07:27 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj Huu, średnia kosmiczna jak na taki podjazd, przelotówki na tam i z powrotem musiałeś mieć pewnie w granicy 35 :O
funio
| 06:43 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj Fakt,w Cieszynie mnie dolało:(
niradhara
| 05:56 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj Taki dystans i góra! Poraziło mnie! Zazdroszczę Ci kondycji, też bym tak chciała :)
daniel3ttt
| 21:33 poniedziałek, 22 sierpnia 2011 | linkuj No wielkie gratulacje! Sporo tych ludzi tam. O której byłeś w Cieszynie? Nie zmokłeś w drodze powrotnej?
Biker1990
| 21:24 poniedziałek, 22 sierpnia 2011 | linkuj Mam taką samą koszulkę rowerową jak Ty :).Ładny dystans i ciekawe krajobrazy
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kpowi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]