Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 139717.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
104.00 km 0.00 km teren
03:50 h 27.13 km/h:
Maks. pr.:67.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Ale tandeta!:))

Wtorek, 6 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 14

Dzisiaj duży ruch na drogach,więc wybrałem się do Krakowa bocznymi drogami przez Alwernię i Balice.W sumie nic ciekawego,mógłbym ponarzekać na koszmarną ilość samochodów w Krakowie,jednak coś się stało...





...w drodze powrotnej koło lotniska,nagle trach!,i straciłem siodło ze sztycą.Takie jaja!:))Mógłbym wrócić do Krakowa i pewnie coś bym znalazł w jakimś sklepie rowerowym,ale bliżej miałem do Krzeszowic,skąd do Jaworzna pojechałem pociągiem.Jeszcze przed Krzeszowicami wpadłem w dziurę i...kicha!:(To akurat nie problem bo mam zapasową dętkę,...zapasową ramę,zapasowe koła,zapasowe buty,ale o zapasowej sztycy zapomniałem!;)
W sumie mógłbym jechać do domu z tak nisko ustawionym siodłem,ale moje kolana by tego nie wytrzymały,a jazda na stojąco 50 km-nie dziękuję.





Wyglądam jak pokraka!:)Nie da się jechać,gdy dupa niżej kierownicy:)



Znalazłem rurę...

Może będzie posować!:))
Napiję się niepasteryzowanego,zawsze to robię gdy łamie mi się sztyca;)
Kategoria szosa



Komentarze
funio
| 05:59 piątek, 9 września 2011 | linkuj ...no i faktycznie dupsko trochę za ciężkie!:))
funio
| 05:57 piątek, 9 września 2011 | linkuj Po nowym roku kupuję nową szosę,ta Merida od początku mi nie pasowała:(
shem
| 15:32 czwartek, 8 września 2011 | linkuj Ale jaja! Tak się dzieje jak się za bardzo lajtuje rower ;)
Rafaello
| 08:10 czwartek, 8 września 2011 | linkuj Ty mnie nie strasz bo też mam sztycę Xmission.Mojemu koledze to się sztyca wygięła do tyłu,polew miałem wtedy nie zły,ale on miał definitywnie za małą ramę do swojego wzrostu.
Na upartego z niskim siodłem na małym przełożeniu jakby trzeba było to byś i do domu zajechał.
pozdrawiam;)
Roadrunner1984
| 21:05 środa, 7 września 2011 | linkuj Jazda po takich dziurskach to istne piekło, faktycznie ułamana sztyca na takim dystansie to przerąbana sprawa , co do kolan to nie wiem jak te dzieciaki potrafią tak jeździć , siodło najniżej jak się da.
Ta rura to chyba do fotela idealnie pasuje hahahaha:D:D:D, ale niema tego złego co by na dobre nie wyszło ...... piwko zamiast bidonu ahhhhh nie jeden o tym marzy hehehehe :P:P POZDRAWIAM
robd
| 20:19 środa, 7 września 2011 | linkuj Pięknie się te Kasztelany komponują z kolorem ramy ;)
No cóż, popsułeś ;)
anwi
| 18:35 środa, 7 września 2011 | linkuj Czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Kto wyprodukował taką tandetę?
k4r3l | 17:53 środa, 7 września 2011 | linkuj kasztelany w koszykach rządzą! :D no i git, ze juz jest nowa rura :) amoeba robi ładne, porządne i w miarę tanie rzeczy ;) niech służy:)
marusia
| 15:54 środa, 7 września 2011 | linkuj Dobrze, że ten kawałek rury musnął Cię tylko w udo. Mogłeś skończyć gorzej. Jak -nie przymierzając -Azja Tuchajbej :P
nedvet
| 13:40 środa, 7 września 2011 | linkuj Janusz - szczere ale prawdziwe :))))
Janusz507
| 13:29 środa, 7 września 2011 | linkuj Po prostu ciężkie dupsko :) Trzeszczało aż pękło.
nedvet
| 09:17 środa, 7 września 2011 | linkuj No nareszcie!!! Już teraz wiemy co Ci tam tak trzeszczało!! :)
daniel3ttt
| 08:31 środa, 7 września 2011 | linkuj Trzeba było jakiegoś patyka ustrugać:)
Ilona
| 08:15 środa, 7 września 2011 | linkuj ale urwał:)) Na to wygląda,że zapasowy rower trzeba zabierać ze sobą.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cocho
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]