Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 139777.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
110.00 km 0.00 km teren
04:00 h 27.50 km/h:
Maks. pr.:74.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Galicja Road Maraton

Sobota, 9 czerwca 2012 · dodano: 11.06.2012 | Komentarze 6

Kolejna impreza z cyklu "Dobre Sklepy Rowerowe",ze startem w Nowym Wiśniczu.
Tym razem Galicja Road Maraton,zorganizowana w pięknych okolicach Bochni.
Z wyniku nie jestem zadowolony,można powiedzieć że "przejechałem" nic więcej.
Bez przygotowania,trochę tak z "marszu",tradycyjnie niewyspany...;).
Wiem że mogłem przejechać z lepszym czasem,ale to był zdecydowanie nie mój dzień,oczywiście nie było takiej możliwości abym walczył o czołowe pozycje z kolesiami zrzeszonymi w klubach,którzy przy tak wymagającej trasie wykręcali średnie 33km/godz!!!.:)
Ale impreza ogólnie bardzo udana,wszyscy bardzo chwalili sobie organizację,piękna wymagająca trasa,zajebiste widoki.świetne jedzenie,fajny pakiet startowy,no i te hostessy...;)
Opis linka


Na dobry początek:)

Opis linka
Fajne EKG:))

A tutaj wyniki:)
Opis linka










więcej fotek:)
Opis linka
Opis linka

He,he...,ogólnie podobało mi się ale coraz częściej zadaję sobie pytanie,jak w tej piosence Kuby Sienkiewicza...
"I co ja tutaj robię ,co Ty tutaj robisz...?")
Kategoria szosa



Komentarze
Janusz507
| 13:42 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj Dobrze poszło :) Ja tam wole turystycznie,na Mazury :)
robin
| 12:39 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj Cześć! Znowu się nie spotkaliśmy, ale było już blisko do trzech razy sztuka. Byłem tam w poniedziałek, więc wiedziałem co mnie czeka. W czwartek poszedłem sobie na Kasprowy Wierch - 6 godzin marszu, w sobotę każde stanięcia na pedałach przypominało mi moją głupotę, a mój wynik po części jest wynikiem mojego IQ. Trasa w normalnych warunkach do objechania ale wyścig to już jest duża trudność. Koledzy jeżdżą rok rocznie po 30tys km. ale nie na wycieczki z dziećmi tylko tyrają po górach więc i zajmują lokaty. Ja za bardzo nie mam usprawiedliwienia na swoją lokatę.
Pozdrawiam
funio
| 08:54 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj Weź Daniel nie denerwuj mnie takimi pochwałami,uważam że mogłem lepiej pojechać,jak dla mnie połowa stawki to kompletna porażka,wiem że gdybym nieco poważniej podszedł do startu,udałoby się urwać co nieco minut...
daniel3ttt
| 08:47 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj No nieźle Tomek, jak dobrze spojrzałem to chyba 19 w kat i 60 open.
barteko
| 07:50 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj Gratuluję wyniku! Naprawdę ciężki maraton, a szczególnie 2 podjazdy, strome i długie (nie pamiętam na których kilometrach). Na EKG wydaje się ze to 42 i 71 kilometr. Widzę że nawet na galerię się załapałem (niebieska koszulka Discovery).
Pozdrawiam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iedyn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]