funio

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 144787.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Forum Jaworznickie

Znajomi

wszyscy znajomi(59)

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

170.00 km 0.00 km teren

05:28 h 31.10 km/h:

Maks. pr.:62.00 km/h

Temperatura:10.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

Trening...:)

Poniedziałek, 27 maja 2013 · dodano: 27.05.2013 | Komentarze 7

Jaworzno-Oświęcim-Wadowice-Sucha Beskidzka-Żywiec-Oświęcim-Jaworzno

...taki dłuższy trening:)
Musiałem się nieco wyjeździć,ostatnio brak czasu na rowerowanie,a tu jakąś tam formą trza dysponować,aby wstydy sobie nie narobić na rowerowych imprezach z cyklu Road Maraton:)

Zimno i wietrznie...,nie może tak być aby końcem maja marzły mi stopy,o reszcie nie wspomnę.Zmarzłem jak cholera,zwłaszcza po krótkiej przerwie pod sklepem za Suchą B.:\
No ale ponoć skutkiem Globalnego Ocipienia...eee,Ocieplenia hehe,jest ochłodzenie klimatu,nie ma to tamto!:))

Kategoria szosa

Komentarze

Janusz507 | 12:44 wtorek, 28 maja 2013 | linkuj A ja myślałem że jesteś TWARDY :) Czekałem na Żarze z piwkiem , niestety musiałem wypić dwa :)

funio | 06:46 wtorek, 28 maja 2013 | linkuj Co do zmian klimatu obstawiam raczej naturalną kolej rzeczy,nie wpływ działalności człowieka.
Nawet całkiem niedawno,bo w średniowieczu,nastąpiło globalne ochłodzenie,nazwane "małym zlodowaceniem",czy jakoś tak:)

forti | 19:32 poniedziałek, 27 maja 2013 | linkuj Nie ma śmiania się, przed każdą erą zlodowacenia temperatura na ziemi "gwałtownie" rosła :P Fajna trasa, mam w głowie podobną do przejechania, tylko z Krakowa :D

funio | 13:37 poniedziałek, 27 maja 2013 | linkuj hehe..."małpka" raczej odpada,no chyba że w terenie po lesie:)
Ale pomysł z Rydzykowym "Naszym Dziennikiem",to niegłupi pomysł...jakby tak poczytać przed jazdą głupoty jakie tam wypisują,to tak ciśnienie podniesie,że musi być cieplej hehe...ale za pazuchę nie włożę,prędzej do wychodka nabije na gwoździa;)

k4r3l | 13:19 poniedziałek, 27 maja 2013 | linkuj W taką pogodę to jazda tylko z rozgrzewającą ''małpką" za pazuchą i Naszym Dziennikiem pod kurtalonem :D

Komentuj