Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 143877.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2012

Dystans całkowity:1283.00 km (w terenie 53.00 km; 4.13%)
Czas w ruchu:30:51
Średnia prędkość:28.46 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:64.15 km i 4h 24m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
30.00 km 10.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Sosina...

Czwartek, 19 lipca 2012 · dodano: 19.07.2012 | Komentarze 1

...,nad zalew z chłopakami:)

Kamieniołom na Pieczyskach


Nad urwiskiem


Sosina...,relaks,browar itd:)
Kategoria z synami


Dane wyjazdu:
10.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:25.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Michał i Piotr...:)

Wtorek, 17 lipca 2012 · dodano: 18.07.2012 | Komentarze 2

Kolejny krótki wypad na boisko:)
Muszę ich czymś zająć,bo inaczej się pozabijają,a dom zrównają z ziemią...


Kategoria z synami


Dane wyjazdu:
10.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:25.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Michał i Piotr...:)

Wtorek, 17 lipca 2012 · dodano: 17.07.2012 | Komentarze 3

Z chłopakami na boisko w Byczynie:)

Nie było mnie jeden dzień w domu,gdy bawiłem się w Bukowinie T.,a już zauważyłem pierwsze oznaki rozluźnienia dyscypliny ...:(
Wspólny wypad na rowerach,kilka mocniejszych słów,mój wzrok porażający i zmarszczone brwi podziałały wychowawczo!:)))


Zabrali sobie piłki i grzecznie się bawili:)
Dopóki ja jestem w domu,żona i teście mogą odpocząć,ale czy ja aby nie jestem tyranem,nie wychowując dzieci bezstresowo...?
Kategoria z synami


Dane wyjazdu:
76.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:70.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Bukowina Tatrzańska...

Niedziela, 15 lipca 2012 · dodano: 17.07.2012 | Komentarze 3

Co?,intrygujący tytuł...,że niby zajechałem tam na rowerze?

Dupa!-nadal nie mam ani czasu,ani ochoty na rower:(

Ale od czego jest samochód...,jazda autem zawsze mnie relaksowała,więc wybrałem się do Bukowiny na przedostatni etap TdP.:)
A jak już tam byłem,to przejechałem sobie trasę TdP dla amatorów,no bo jednak zabrałem ze sobą rower...;)
O zawodowym rowerowaniu nie piszę,bo mam wyrobione zdanie...:(,ale imreza TdP dla amatorów całkiem sympatyczna,1200 uczestników mimo wysokiego wpisowego,fajna atmosfera,ciekawa trasa,znajomi...,ogólnie było git!:)))

Kurna!-nie wpisuję do danych czasu jazdy,bo mnie serce boli jak widzę jaka średnia mi wyszła;)
Więcej ten rower prowadziłem po Bukowinie,czasami krótkie dojazdy do sklepu,to tu,to tam...,i wyszło że jeżdżę z prędkością mojego siedmioletniego syna:)))

Ludziska całkiem fajnie się bawili,a tak naprawdę to większość liczyła na darmowe gadżety:)))


To czwarta,ostatnia pętla zawodowców.Pierwsza grupa naprawdę cisnęła,a cały peleton był już mocno rozerwany.Ale mocno mnie wkurwiło zachowanie ostatniej grupy,gdy jadąc między kibicami,jechali sobie jak po bułki do sklepu,z pogaduchami i śmiechem...:(
Za te pieniądze które zarabiają,powinni płuca wypluwać!,a tu kompletna zlewka.To tak jakbym ja w połowie pracy ,poszedł do domu...
Wpieniłem się tym bardziej,bo głównym sponsorem imprezy jest TAURON,czyli koncern w którym ja pracuję...
Już wiem gdzie marnują sie moje pieniądze...;(


Dekoracja zwycięzcy i innych kolarzy w różnych klasyfikacjach.
Fajne hostessy były...;)
Czy ktoś oglądał relacje w telewizji?,byłem tam,byłem!-w czerwonym kapeluszu!
Fuck!-setki osób było w czerwonych kapeluszach sponsora...;)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
100.00 km 0.00 km teren
03:39 h 27.40 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Pszczyna...

Czwartek, 12 lipca 2012 · dodano: 12.07.2012 | Komentarze 6

Jaworzno-Pszczyna -Jaworzno

Relaks...,pierwszy raz na szosie od pięciu dni:(
Dopadła mnie jakaś makabryczna niechęć do rowerowania,może to depresja,może powodem jest praca na nocną zmianę,może kupa innych problemów,takich codziennych...
Na pierwszym i setnym kilometrze,byłem tak samo zniechęcony do rowerowania,Mam nadzieję że taki stan szybko sie zmieni,bo inaczej będę musiał zadać sobie kultowe już pytanie...
"Jak żyć panie premierze,jak żyć!?"


Jezioro Goczałkowickie.
Trochę lansu na zaporze nie zaszkodzi,tym bardziej że mam na sobie nową koszulkę otrzymaną w prezencie;)
Prawda że ładna?:)))
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
27.00 km 5.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Imielin...

Wtorek, 10 lipca 2012 · dodano: 11.07.2012 | Komentarze 4

...na zakupy:)
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
132.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:70.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Pętla Beskidzka...

Sobota, 7 lipca 2012 · dodano: 08.07.2012 | Komentarze 3

Kolejna impreza z cyklu Road Maraton "Dobre Sklepy Rowerowe"
&feature=plcp"/>
Wystartowałem na dłuższym dystansie 132km:)
Opis linka

Tutaj reszta wyników z krótszego dst:)
Opis linka

A tu można sobie poczytać o całej imprezie bo pisać mi się nie chce,foty innym razem:)
Opis linka



więcej fotek:)
Opis linka
Opis linka
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
87.00 km 0.00 km teren
02:46 h 31.45 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trening...

Czwartek, 5 lipca 2012 · dodano: 05.07.2012 | Komentarze 8

Jaworzno-Olkusz-Krzeszowice-Jaworzno

...,ostatni przed sobotnią Pętlą Beskidzką:)
Tradycyjnie mam nadzieję,że nie będę ostatni,a ma być gorąco...


Po drodze jeszcze w Jaworznie,spotkałem Władzia,kolegę z pracy:)
Właśnie wybierał się na borówki do Cieżkowickich lasów i proszę się nie sugerować wyglądem Władka,to naprawdę spoko gość!:)))


W Trzebini spotykam jeszcze dwie znajome bikerki z Jaworzna,ponoć wracają z Krakowa.Ciekawe co tam robiły całą noc...?;)
Aniuta wymiata w tym miesiącu,jak na razie na czele Top 10 bike stats:))


Zapomniałem że moim obowiązkiem,jest codziennie rano dostarczyć świeże pieczywo do domu...
Pewnie nieco głupio wyglądałem,jadąc na szosie z bułkami na kierownicy...:)))
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
02:00 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trening...

Wtorek, 3 lipca 2012 · dodano: 03.07.2012 | Komentarze 1

Jaworzno-Bukowno-Trzebinia-Jaworzno

Standardowa traska,gdy mało czasu.No ale tak to jest gdy po pracy siedzi się przed komputerem do drugiej w nocy,popijajac płyny powszechnie znane jako chłodzące...;)
No trochę zaspałem...
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
150.00 km 0.00 km teren
06:08 h 24.46 km/h:
Maks. pr.:68.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Żar...

Niedziela, 1 lipca 2012 · dodano: 02.07.2012 | Komentarze 5

Jaworzno-Miedzybrodzie Bialskie-Żar 761m-Jaworzno

Rekreacyjny wypad z Aniutą.Standardowa traska po płaskim z wjazdem na Żar na deser:)
Pierwszy raz jadę z Anką na szosach i wnioski są takie,że musi się jeszcze wiele nauczyć,jeśli chodzi o szosowe rowerowanie...
-respektowania przepisów ruchu drogowego,zwłaszcza zasady"ustąp pierwszeństwa przejazdu"
-umiejętności rozkładania sił na na dłuższych wycieczkach
-odpowiedniego odżywiania i nawadniania,zwłaszcza przy tak wysokich temperaturach
-techniki szybkiego zjazdu
-odpowiedniego doboru przełożeń!!!
Wszystkiego można się nauczyć,wystarczy słuchać bardziej doświadczonych bikerów:),ale za złamanie zasady"ustąp pierwszeństwa przejazdu",dostała ostrą zjebkę w mocnych słowach,nawet trochę się zdziwiła,że mogę być taki nieprzyjemny:(Na jakiś czas nawet "strzeliła focha",ale za to jechała już jak należy,pytając się tylko czy jestem zły...:)
Zacznij mnie w końcu słuchać,bo inaczej zakończy się nasze wspólne rowerowanie...

He,he...,hej Anka!,obiecałem że nie "zjadę"Ciebie za mocno na blogu,tak może być...?:)))


Piękny widok,mowa o mojej Meridzie...:)


Uśmiechnij się,ja wiem ze w tym momencie dostałaś drugi "opierdol",za niepoważne potraktowanie podjazdu na Żar...;)


Ławeczka...,może kocyk byłby bardziej odpowiedni:)))


Prosiłem abyś się naddto nie rozpędzała,widziałem pewną niebezpieczną sytuację...


Anka!,zrób mi fotę,w końcu to mój blog!:)))


W tle góra Żar,ale to już chyba oklepany widok...


Na zaporze w Porąbce...


...z drugiej strony:)


Kolejna uwaga z mojej strony,rób zdjęcia z tego miejsca,gdzie ja Ci wskażę!,znowu mnie nie słuchasz...


Jedziemy,jedziemy!,nie zmam zamiaru wrócić o 21,jest mecz "koko koko",mam spotkanie i może nas dopaść burza...
Powrót o 20 30,zaczęło padać 10 minut póżniej,a mecz obejrzałem tylko w drugiej części...
VIVA ESPANIA!!!...koko koko Euro spoko,piłka leci hen wysoko...la,la,la...;)))
Kategoria szosa