Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 145992.70 kilometrów w tym 10972.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

szosa

Dystans całkowity:67178.70 km (w terenie 103.00 km; 0.15%)
Czas w ruchu:1585:47
Średnia prędkość:28.23 km/h
Maksymalna prędkość:130.00 km/h
Suma podjazdów:171172 m
Suma kalorii:107250 kcal
Liczba aktywności:473
Średnio na aktywność:142.03 km i 4h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
29.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida

Relaks...:)

Sobota, 22 lutego 2014 · dodano: 22.02.2014 | Komentarze 1

Jaworzno i okolice... dupa wyszła z treningu,nocne zmiany niewyspanie robią swoje...,jednak jutro powinno być grubo,nie ma to tamto:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
65.00 km 0.00 km teren
02:07 h 30.71 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida

Trening...:)

Wtorek, 18 lutego 2014 · dodano: 18.02.2014 | Komentarze 4

Najwyższy czas zrobić coś z formą,aby w sezonie wstydu nie było...,wszystko w siodle,interwały.

Szosowo standardowo przez Balin,Chrzanów,Sierszę,Bukowno:)

Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
200.00 km 0.00 km teren
07:20 h 27.27 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida

Salmopol+Przegibek...:)

Niedziela, 16 lutego 2014 · dodano: 16.02.2014 | Komentarze 10

Ależ mnie ciągnie w te górki!:))

Jaworzno-Oświęcim-Wilamowice-Kobiernice-Żywiec-Szczyrk-SALMOPOL 934mnpm-Szczyrk-Bielsko Biała-PRZEGIBEK 663mnpm-Kobiernice-Wilamowice-Oświęcim-Chrzanów-Jaworzno

Z Salmopola miałem ochotę zjechać z drugiej strony i wracać do domu przez Wisłę i Ustroń,ale szybka kalkulacja czasu,nie zdążę przed zmrokiem...
Znalazłem jednak czas,aby w drodze powrotnej wdrapać sie jeszcze na Przegibek,a tam na podjeździe sympatyczne spotkanie z Kubą(k4r3l)...tak,tak,to ten sam koleś co organizuje bajkstatowiczom teamowe stroje hehe...(patrz forum BS).

Kuba wraca z ustawki bielskich pogromców beskidzkich szczytów,na szczycie chwila na regenerację,cukry proste,oscypki,pogaduchy...Zjeżdżamy do Międzybrodzia i dalej na most do Porąbki.
Ależ miałem ochotę towarzyszyć Kubie do Andrychowa przez Wielką Puszczę!!! i zaliczyć jeszcze jedna konkretną górkę,ale znowu szybka matematyka w głowie...nie zdążę...:)
Rozjeżdżamy się każdy w swoją stronę,od Chrzanowa jeszcze rundka po górkach przez Balin do centrum i do domu,ot tak dla równego rachunku hehe...
Udany dzień!:)


















home,sweet home...;)

Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
184.00 km 0.00 km teren
07:10 h 25.67 km/h:
Maks. pr.:61.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1765 m
Kalorie: kcal
Rower:

It's My Life!...:)

Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 6

Jaworzno-Oświęcim-Zator-Wadowice-Sucha Beskidzka-KOCIERZ:)-Andrychów-Zator-Płaza-Chrzanów-Jaworzno












Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
161.00 km 0.00 km teren
06:18 h 25.56 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1406 m
Kalorie: kcal
Rower:

Po górkach...:)

Niedziela, 12 stycznia 2014 · dodano: 12.01.2014 | Komentarze 9

Jaworzno-Chełmek-Oświęcim-Wilamowice-Międzybrodzie Bialskie-Żywiec-Stryszawa-Sucha Beskidzka-Wadowice-Zator-Wygiełzów-Płaza-Chrzanów-Jaworzno

Jeszcze 10 min przed wyjściem,nie wiedziałem góral czy szosa? A to kluczowe pytanie,bo traska inna,a i w ubiorze następują zmiany:)
Buty inne i kurtka.Mój oczojebny kurtalon na górala nie pasuje do szosy,furgocze na wietrze jak gacie na sznurku hehe...ja to nawet inne okularki zabieram na Ridley'a,lans musi być ,nie ma to tamto...

Na początek zabawna historia...,w Międzybrodziu zajeżdżam pod sklep,wraz ze mną VW Golf piątka...,zostawiam rower pod sklepem a gostek z auta podchodzi do mojego bika,zaczyna się przyglądać i o zgrozo! dotykać...,czy on KURWA nie wie ze to grozi śmiercią!!!?
Spokój...tylko to zapobiegnie tragedii...

Przyglądam się zza witryny sklepu,a ten pies niewierny bierze MÓJ ROWER!!! w swoje brudne chamskie łapy i zaczyna GO podnosić zapewne sprawdzając wagę...

Spokój,tylko to zapobiegnie tragedii...

Widzę że koleś raczej na sprzęcie się nie zna,znam się na tym...,biore głęboki oddech i mówię...
"Zostaw chłopie ten rower,bo on jest droższy od twojego auta"

Mina osobnika z Golfa bezcenna!:)))-jak zaczął się tłumaczyć,że tylko chciał pooglądać hehe...,a jak GO odkładał na miejsce hehe...jakby trzymał w rękach uzbrojony ładunek wybuchowy!:)))

Za każdym razem gdy przypomnę sobie tą sytuację uśmiecham się,w sumie zabawna historia...no i nikt nie zginął...;)

A co do traski...znana i lubiana,trochę płaskiego,trochę górek,raz z wiatrem,to znowu pod wiatr:)Pogoda wytrzymała temp max 4,w najwyższym punkcie w górach spadła do 1,tylko od Suchej Beskidzkiej.popadało śniegiem z deszczem,ale potem było tylko lepiej,na koniec wyszło nawet słońce,ale to naprawdę na koniec bo już w Jaworznie hehe...

Największym problemem był jednak silny porywisty wiatr,bo wiało zwykle z lewej lub prawej strony.Przy okazji ,dowiedziałem się co nieco więcej o mojej nowej carbonowej ramie,wiadomo,same pozytywy,o "dizajnie" nie wspomnę ,ale jednak przy tak dużych profilach dodatkowo z tak dużym rozmiarem robi się nieciekawie przy bocznym wietrze i dużych prędkościach.Łapie wiatr jak żagiel,utrzymanie bezpiecznego prowadzenia to spory problem,z góry musiałem nawet hamować aby się nie wyjebać...stąd taki cienki v-max:)
No,ale coś za coś...ale i tak najważniejszy jest lans na szosie,nie ma to tamto hehe...

Pozdro i do nastepnego!...eee...,przecież ja byłem sam hehe...,a więc...
Pozdrawiam wszystkich zaglądajacych na ten bezbożny pojebany pseudo blog rowerowy i do nastepnego wpisu!:))


Jeżeli ktoś wpadnie tutaj zanim wgram fotki,niech póżniej albo jutro znowu kliknie "funio",mam kilka fotek z fajnymi widokami,jedna na zachętę hehe...


Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
126.00 km 0.00 km teren
04:50 h 26.07 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kraków...:)

Środa, 25 grudnia 2013 · dodano: 25.12.2013 | Komentarze 6

Jaworzno-Krzeszowice-Kraków-Zabierzów-Jaworzno

Podoba mi się taka zima,nie ma to tamto hehe..gdyby tylko nie ten południowy wiatr.Ale to pewnie halny jest sprawcą takich anomalii pogodowych:))

Jaworzno-Krzeszowice-KRAKÓW-Zabierzów-Jaworzno

Podoba mi się taka zima!-nie ma to tamto hehe...gdyby tylko tak mocno nie wiało z południa,ale to pewnie halny jest sprawcą takich anomalii pogodowych:))

Nie do końca ogarnąłem zmiany na BS,dlatego taki chaos hehe...nie chce mi się nic poprawiać:)

Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
101.00 km 0.00 km teren
04:00 h 25.25 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:950 m
Kalorie: kcal
Rower:

Po górkach...:)

Niedziela, 17 listopada 2013 · dodano: 17.11.2013 | Komentarze 5

Relaks...
Jaworzno-Chrzanów-Trzebinia-Alwernia-Krzeszowice-Olkusz-Bukowno-Jaworzno

Standardowa traska z fajnymi podjazdami i widokami.W Bukownie spotykam Janusza,wracamy razem,na koniec browar ofkors:))








Udany dzień,a przy okazji...Opis linka...dołączyłem do zabawy,pozdro Przemek(nedvet)!:))
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
116.00 km 0.00 km teren
04:35 h 25.31 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Wielka Puszcza i debiut Ridley'a...:)

Wtorek, 12 listopada 2013 · dodano: 12.11.2013 | Komentarze 15

Jaworzno-Oświęcim-Wilamowice-Porąbka-Wielka Puszcza:)-Andrychów-Zator-Chrzanów-Jaworzno

Relaks...ulubiona pętelka jak wyżej:)
Pierwsza jazda na Ridley'u.

Wrażenia jak najbardziej pozytywne,lekkie poprawki,sztyca 0,5cm w dół,siodło 0,5 do przodu,kierownica zwiększa kąt:)
Rama...w porównaniu z aluminiowym odpowiednikiem ,fajnie wybiera drobne nierówności,wielkość i ustawienia dobrane do jazdy na dłuższe wyjazdy bez napinki hehe...ale pościgać się też można.Największa różnica jaka zauważyłem,to nieprawdopodobna sztywność w okolicach suportu,korby Campagnolo też pewnie mają tu znaczenie:)

Być może pierwszy i ostatni wypad na Ridley,u w tym roku,zima za pasem:)









:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
72.00 km 0.00 km teren
02:55 h 24.69 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks...:)

Niedziela, 27 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 9

Wreszcie trochę czasu dla siebie:)
Taki tam mini duathlon.Z rana 10km marszobiegu,po południu szosowo,nieco bardziej niż standardowo:)
Przy okazji przetestowałem nową ramę szosową,jest ok,węgiel dobrze wpływa na samopoczucie...

:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
72.00 km 0.00 km teren
03:00 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks...:)

Niedziela, 13 października 2013 · dodano: 15.10.2013 | Komentarze 1

Sympatyczny wypad na szosę z Aniutą:)
Po górkach,okolice Krzeszowic,Alwerni,Chrzanowa:)

Świetna pogoda na rower,piękna kolorowa jesień,słońce i takie tam...,fotek brak,zalałem wczoraj telefon piwem...
Kategoria szosa