Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 146122.70 kilometrów w tym 10972.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

szosa

Dystans całkowity:67178.70 km (w terenie 103.00 km; 0.15%)
Czas w ruchu:1585:47
Średnia prędkość:28.23 km/h
Maksymalna prędkość:130.00 km/h
Suma podjazdów:171172 m
Suma kalorii:107250 kcal
Liczba aktywności:473
Średnio na aktywność:142.03 km i 4h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
34.00 km 0.00 km teren
01:19 h 25.82 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Duathlon...;)

Wtorek, 27 sierpnia 2013 · dodano: 27.08.2013 | Komentarze 1

Nie planowałem tego,tak jakoś wyszło...trochę rowerka,10km biegania w terenie:)
Następnym razem potruchtam jeszcze nad jakieś bajorko w okolicy,zamoczę tyłek w wodzie i to już będzie dobry początek,aby zostać ironmanem hehe

Stary patent biegaczy i maratończyków musiałem dzisiaj zastosować,dwa plastry przyklejone w pewne wrażliwe miejsca,szkoda że obcieranie koszulki nie powoduje podniecenia...;),tylko nieprzyjemne pieczenie hehe,biegałbym bez końca jak Forrest Gump...,ale papierowa taśma malarska też się sprawdza:))
Kategoria szosa, buty


Dane wyjazdu:
278.00 km 0.00 km teren
10:30 h 26.48 km/h:
Maks. pr.:71.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:3227 m
Kalorie: kcal
Rower:

Babia Góra dookoła...:)

Niedziela, 25 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 3

Muszę koniecznie schudnąć...,za dużo wysiłku kosztuje mnie wwożenie mojego ciężkiego dupska na te wszystkie górki hehe
Ale i tak to lubię!:)

Jaworzno--Chrzanów-PŁAZA-Zator-Andrychów-KOCIERZ-Żywiec-GLINNE-Jabłonka-KROWIARKI-Zawoja-PRZYSŁOP-Stryszawa-KOCIERZ-Andrychów-Zator-PŁAZA-Chrzanów-Jaworzno
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
161.00 km 0.00 km teren
06:15 h 25.76 km/h:
Maks. pr.:73.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1530 m
Kalorie: kcal
Rower:

Kraków i inne zadupia...;)

Poniedziałek, 19 sierpnia 2013 · dodano: 19.08.2013 | Komentarze 4

Takie tam "pitu pitu" na szosie w ramach relaksu:)

Do Krakowa jak tylko wjechałem,tak szybko wyjechałemn...sakramencki ruch,ale już jazda po Bielańsko-Tynieckim i Rudniańskim Parku Krajobrazowym (jak to brzmi! hehe),prawdziwa przyjemność.To poprostu tereny między Chrzanowem a Krakowem,drogi nienajlepsze,ale widoki fajne i niemal zerowy ruch samochodów:)
Myślałem że znam już wszystkie traski w tych okolicach,ale trochę pobłądziłem i znalazłem fajny kawałek asfaltu z serpentynkami wzdłuż potoku Rudno:)
Do zaliczenia w druga stronę:)

Na koniec oczywiście kultowy podjazd i zjazd w okolicach Miękini,za bardzo się jednak nie rozpędzałem,życie mi jeszcze miłe,a wzrok już nie ten hehe

Całość objechałem na jednym ciastku,tłuszczu własnym... i kilku litrach napojów mniej lub bardziej isotonicznych...;)

Nowa Góra:)

A tak na marginesie,z ciekawszych rzeczy,zobaczyłem coś takiego i nie byłbym sobą gdybym nie skomentował...

hehe...właściciel nieruchomości ma chyba problem z rodakami Polakami w Przenajświętszej Rzeczpospolitej,gdzie ponoć jest 95 % katolików...
A może okrada go pozostałe 5 %?;)

Widać że policja mu nie pomaga i tylko udaje że poszukuje złodziei,jak zwykle...no to w desperacji odwołuje się naiwnie do sumień złoczyńców hehe...,tylko czy nie wie,że nawet jeśli złodzieja ruszy sumienie,to "od ręki"załatwi sobie "umorzenie sprawy"przez księdza przy konfesjonale...?;)

Ale to tylko tak na marginesie...udany rowerowy dzień:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
65.00 km 0.00 km teren
02:35 h 25.16 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks...:)

Środa, 14 sierpnia 2013 · dodano: 14.08.2013 | Komentarze 1

Szosowo standardowo z Anną przez Trzebinię i Bukowno,w towarzystwie jeszcze innych szosowców:)

Do więzienia jeszcze nie trafiłem,ale bez watpienia jestem pierdołą...;)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
233.00 km 0.00 km teren
08:45 h 26.63 km/h:
Maks. pr.:68.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:2915 m
Kalorie: kcal
Rower:

Całuj Mnie!!!...;)

Niedziela, 11 sierpnia 2013 · dodano: 11.08.2013 | Komentarze 13

...czyli Pętla Beskidzka w rytmie falujących Piersi:))

Czasami tak mam,gdy zbieram się na rower a w radiu leci muzyka...bywa że wpadnie do głowy,a potem odtwarza się samoczynnie przez całą drogę:)
Raz lepszy kawałek,raz gorszy Opis linka...,ale dzisiaj to był naprawdę dobry utwór zespołu Piersi z Kukizem na czele:))

Genialnie się jechało w rytm takich dźwięków,posłuchajcie tych gitar...Nergala zatrudnili?...hehe,a te trąby!!!-właściwie to chyba puzony hehe...,mało kto wie że utwór został nagrany z Pawłem i Łukaszem Golcami(Golec Orkiestra) i to oni właśnie tak naparzają w trąby aż ciary przechodzą!:))

Najlepiej się słucha jak odtworzycie na full!:))

I tak się fajnie złożyło,że przejeżdżałem przez rodzinną miejscowość Golców,Milówkę:)

A co do traski...Jaworzno-Oświęcim-Żywiec-Szczyrk-SALMOPOL-Wisła-KUBALONKA-Koniaków-OCHODZITA-Milówka:)-Żywiec i na deser moja ulubiona przełęcz KOCIERZ-dalej Zator-Chrzanów Jaworzno

Kilka fotek:)

Salmopol:)


Kierunek Wisła:)




Kubalonka:)






Chyba najsłynniejszy bruk w Polsce...no,może zaraz po tym z Równicy:))

Ochodzita:)


Golec Orkiestra:))


Czy tymi rurami płynie piwo...?;)


A tu nieoczekiwane spotkanie z Radosławam z którym umawiałem się dzisiaj na rower,niestety godziny nam nie spasowały a tu proszę jak niespodzianka:)
A ten koleś w tle ma rower za jakieś 20 tys...
pozdro



Przełęcz Kocierska:)

Całuj Mnie!!!:)))
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
62.00 km 0.00 km teren
02:35 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:32.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks...:)

Wtorek, 6 sierpnia 2013 · dodano: 06.08.2013 | Komentarze 2

Krótka przejażdżka przed pracą z Anną,standardową traską przez Bukowno i Trzebinię:)
Gorąco jak cholera,po drodze lody dla ochłody:)


:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
319.00 km 0.00 km teren
11:45 h 27.15 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
Temperatura:32.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:2400 m
Kalorie: kcal
Rower:

Chmielnik...:)

Sobota, 3 sierpnia 2013 · dodano: 03.08.2013 | Komentarze 9

Jaworzno-Olkusz-Wolbrom-Miechów-Pińczów-CHMIELNIK-Jędrzejów-Miechów-Wolbrom-Olkusz-Jaworzno

Odwiedziny u rodziny:)
Właściwie to napinałem się na start w maratonie 24h w Miechowie,ale po drodze sprawę przemyślałem.Raczej średnia przyjemność jeździć tam i nazad na krótkiej 20km trasce.Nie sądzę aby wystarczyło mi motywacji do zrobienia dobrego wyniku,umarłbym z nudów:)
Ale wszystkich uczestników pozdrawiam,część z nich spotkałem w drodze powrotnej:)

Co do odwiedzin,poprostu pojechałem na chatę brata,który wybudował się pod Chmielnikiem.Mina bratowej i jej ojca bezcenne,gdy oznajmiłem że jednak nie zostaję na noc,jak to zwykle miałem w zwyczaju...;)
Świetna traska,dobre asfalty,zadziwiająco mały ruch,chyba więcej tam kombajnów w polach,niż aut na drogach hehe..ładne swojskie widoki i zapachy,ten specyficzny klimat podkieleckich wiosek...ale łatwo nie było,gorąco i stale góra -dół,góra dół,aż wyszło mi z danych z licznika 2400 w pionie,i chyba się nie myli:)

Rynek w Chmielniku:)


Uchwycone w czasie jazdy...


Trochę lansu na podkieleckiej poPeGieRowskiej wiosce Strojnów:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
149.00 km 10.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

TdP Katowice...,IC Katowice...:)

Środa, 31 lipca 2013 · dodano: 31.07.2013 | Komentarze 4

Dzień pełen wrażeń:)
Z rana 28km góralem,trochę terenem do Chrzanowa na zakupy,a przy okazji do salonu Fiata z zapytaniem:)
Tak,tak...Fiaty też się psują,co trudne do uwierzenia hehe...,a tego pytania od razu pożałowałem,gdy sympatyczna pani odpowiedziała mi ile kosztuje pewna część do mojego autka...
Allegro...tam mnie pewnie nie oskubią z ciężko zarobionych pieniędzy!:))

Po południu szosą do Katowic popatrzeć jak się ścigają ludzie roboty na TdP...,a jak już tam byłem,to jeszcze trening z ekipą IC (INFRASETTIMANALE CLASSICO) :)

Na Chrzanowskim rynku.Chwila relaksu,aczkolwiek Warki nie lubię:)

A to już Katowice...
...zamknięty ruch w centrum Katowic w godzinach szczytu komunikacyjnego...bezcenne!:))


Finisz...jakiś Jankes wygrał,ja jednak liczyłem na Szurkowskiego,ale chyba miał defekt...;)


Ogólne zamieszanie...ale atmosfera fajna,dostałem nawet jakąś mapkę z Dolomitami od jakiegoś makaroniarza ze słowem"prośę":))


Dekoracja...mało co słyszałem bo nad głowa hałasował śmigłowiec,ale na wielgachnym telebimie mogłem pooglądać fajne hostessy całujące na podium jakichś wychudzonych kolesi hehe

IC

Ok. setka kolarzy amatorów na cotygodniowym treningu w okolicach Katowic:)
Poszukam coś w sieci fajnych fotek,oczywiście tych z moim lepszym profilem hehe,choć podobno dobrze wyglądam z kazdej strony:))
Pozdro dla znajomych:)
Kategoria góral, szosa


Dane wyjazdu:
105.00 km 10.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks...:)

Wtorek, 30 lipca 2013 · dodano: 30.07.2013 | Komentarze 4

Do południa szosowo standardowo 73km.Jaworzno.Olkusz,Trzebinia.Jaworzno:)
Po południu już na góralu po Jaworznie,sprawa do załatwienia:)

A tak na marginesie...jeszcze wczoraj były afrykańskie temperatury,a dzisiaj na szosie wręcz zmarzłem,do tego mnie dolało i zmagałem się z silnym wiatrem:(
Ktoś powie że to skutki globalnego ocipienia,ale ja i tak wiem swoje...,"to wina Tuska" że zacytuję klasyka...;)

Fotek dzisiaj zabrakło,to chociaż taki żarcik dla rozluźnienia...
Kategoria góral, szosa


Dane wyjazdu:
81.00 km 0.00 km teren
02:47 h 29.10 km/h:
Maks. pr.:72.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

V Karpacki Maraton Rowerowy...:)

Sobota, 27 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 6

Kolejna udana impreza z cyklu ROAD MARATON,tym razem z "przygodami":)

Ostre tempo już na pierwszej górce 12%.Już tutaj musiałem wypluwać płuca,aby chociaż utrzymać się ze "średniakami",bo do tych wymiataczy na szpicy nie mam co startować,nie ta liga:)
Z wyniku jestem zadowolony,gdyby nie pewne komplikacje,byłoby lepiej.Z kilkoma kolegami trochę pobłądziliśmy i nadrobiliśmy ok 5km,a i na koniec mogłem powalczyć o kilka miejsc wyżej,ale tekst sympatycznego gościa z Bikeholików rozjebał mnie kompletnie..."proszę na mecie nie wyprzedzać starszych i kobiet":))
No i objechany zostałem przez kobietę hehe...ale bez napinki podchodzę do tego,ogólnie do całego tego ścigania,najważniejsze aby zabawa była:)
Opis linka
Ogólnie impreza ok,asysta policji,świetna traska,fajne towarzystwo,ciepło,baaardzo ciepło:)

To nie ja,nie mam takiego fajnego rowerka i "wspomagania" hehe,ale było naprawdę ostro!:))
Kategoria szosa