Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 139447.70 kilometrów w tym 10892.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2011

Dystans całkowity:2162.00 km (w terenie 290.00 km; 13.41%)
Czas w ruchu:26:37
Średnia prędkość:29.34 km/h
Maksymalna prędkość:69.00 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:94.00 km i 6h 39m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
133.00 km 5.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

828mn.p.m. ...

Wtorek, 18 października 2011 · dodano: 18.10.2011 | Komentarze 8

...czyli Hrobacza Łąka:)

Dziewiąty dzień urlopu,jeżdzę sobie...

Jaworzno-Oświęcim-Kobiernice-4km ostro w górę:)-4km ostro w dół:)-Kozy-Bielsko- Biała-Oświęcim-Jaworzno

Hrobacza Łąka,szczyt górski w Beskidzie Małym na wschód od Bielska Białej.
Byłem tam już dwa razy,raz autem,a drugi raz rowerem.Tak naprawdę ten drugi to wejście pieszo,bo wtedy moja szosa o przełożeniu 39-23T nie dała rady.Miejscami nachylenie grubo przekracza 20%,nawet na góralu chwilami przednie koło traciło przyczepność:\-wlaściwie to ten podjazd jest dla rowerów górskich,bo ostatni km to już jazda terenowa:)
A na szczycie jest krzyż...


W tle góra Żar:)






A krzyż...no cóż,koń jaki jest każdy widzi,koszmarna konstrukcja wyglądająca jak słup wysokiego napięcia,szpecąca takie piękne miejsce:(
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
117.00 km 10.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Jura:)

Poniedziałek, 17 października 2011 · dodano: 17.10.2011 | Komentarze 3

Ósmy dzień urlopu,jeżdżę sobie...

Wyjazd dopiero w południe,wcześniej inne obowiązki domowo-rodzicielskie;)
Kierunek Krzeszowice,a już tam robię spore koło po fantastycznych okolicach na rower.Po drodze wpadam do doliny Kobylańskiej,szkoda bo mijałem jeszcze dolinę Będkowską,ale czas gonił:(
Przyjadę tu jeszcze w tym roku,jesienią jest tu chyba najpiękniej!:))
Paczółtowice
Dolina Kobylańska



Kategoria góral


Dane wyjazdu:
57.00 km 10.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Słonecznie:)

Niedziela, 16 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 5

Siódmy dzień urlopu,jeżdżę sobie...

Okolice Jaworzna,najpierw sam,potem z Michałem.
Zimno,ale pięknie słońce przygrzewa:)

Kategoria góral


Dane wyjazdu:
111.00 km 15.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:61.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Płynie Wisła płynie...

Sobota, 15 października 2011 · dodano: 15.10.2011 | Komentarze 3

...po polskiej krainie:)

Szósty dzień urlopu,jeżdżę sobie...

Do południa różne obowiązki,później wybieram się do Krzeszowic i Kobylan.Po drodze stwierdzam że podjazdy i zjazdy już mi się nieco przejadły,teraz chciałbym pojeździć po płaskim-odbijam na Alwernię i dalej już fantastycznym zjazdem do doliny Wisły koło Spytkowic.Tam przeprawa promem i dalej do Oświęcimia.Od Oświęcimia trochę terenu,nie mogę sobie odmówić jazdy wałem przeciwpowodziowym wzdłuż Wisły,fajne widoki mimo że płasko:)Dalej na Libiąż i znów terenem do domu.
Świetnie się jechało,szkoda że dni coraz krótsze...




Kolejny udany dzień:)
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
81.00 km 5.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Szwedzkie klopsiki:)

Piątek, 14 października 2011 · dodano: 14.10.2011 | Komentarze 6

Piąty dzień urlopu,jeżdżę sobie...

Kolejna sprawa do załatwienia w Katowicach,jadę oczywiście na rowerze,auto przyda się na gorszą pogodę:)


Po drodze wpadam do...

...gdzie zajadam...

...szwedzkie klopsiki z pysznym sosem,żurawiną ,do tego frytki, sałatka i kawa:)
Następnym razem będzie łosoś:P
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
105.00 km 15.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Auschwitz-Birkenau

Czwartek, 13 października 2011 · dodano: 13.10.2011 | Komentarze 4

Czwarty dzień urlopu,no to sobie jeżdżę...

Jaworzno-Oświęcim i okolice-Babice-Trzebinia-Jaworzno

To miał być krótki wypad do Oświecimia,ale ostatnio tak mi się dobrze jeździ,że dołożyłem co nieco...:P

A obóz,każdy kto widział wie jakie przygnębiające robi wrażenie:(,powinni to zobaczyć zwłaszcza wszyscy ci idioci,którzy dzisiaj podnoszą rękę w hitlerowskim pozdrowieniu...
Chociaż jak widzę w telewizji te durne ogolone pały w czarnych kurtkach,nie sądzę aby było ich stać na odrobinę refleksji...:((










Kategoria góral


Dane wyjazdu:
66.00 km 10.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Serce...

Środa, 12 października 2011 · dodano: 12.10.2011 | Komentarze 4

Trzeci dzień urlopu,rano mam problem z wyborem-serce mówi idź pojeździć na rowerze,a rozum mówi dokończ rozgrzebaną robotę w domu...

Wybrałem serce:)
Kierunek Chrzanów-Tenczynek-Krzeszowice




Kategoria góral


Dane wyjazdu:
101.00 km 5.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Shoping:)

Wtorek, 11 października 2011 · dodano: 11.10.2011 | Komentarze 6

Od wczoraj mam urlop-HURRA!,będę miał więcej czasu na...
...zaległe prace przy domu:(
Ale równowaga musi być między tym co muszę robić,a tym co lubię robić.:)
Mimo paskudnej pogody pojechałem na góralu w stronę Katowic w poszukiwaniu elementu do instalacji C.O.
Objechałem większość marketów budowlanych i nigdzie nie znalazłem tego co chciałem:( Wpadłem też do DECATHLON-a aby poprawić sobie humor dokonując zakupu ocieplanej bluzy na rower:))
Wracając do domu już w Jaworznie zajechałem jeszcze do INSTALBUD-u i JEST!!!,to czego szukałem znalazłem 5 km od domu:)
Zawór trójdrogowy mieszający 1 1/4 cala:))...teraz trzeba to zamontować i... znowu robota:(

Tak na marginesie,rower górski to fajny wynalazek do jeżdżenia po...
...Górnośląskim Okregu Przemysłowym;)

Miałem takie fajne fotki Castoramy,Praktikera,Leroya,śląskich kopalń i kominów...
...ale wszystko przez przypadek skasowałem z telefonu:(
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
36.00 km 10.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Zawór trójdrogowy...

Poniedziałek, 10 października 2011 · dodano: 10.10.2011 | Komentarze 1

...mieszający.

Chaotyczny wpis..

To taki szpej od instalacji C.O.za którym jeździłem po Jaworznie.
Pogoda dopisuje,więc jadę na rowerze:)
Tematu nie rozwijam bo to nie miejsce na takie dyskusje.:P
A może jednak ktoś wie co to jest "zawór trójdrogowy"?:))


Okolice Sodowej Góry
Kategoria góral


Dane wyjazdu:
61.00 km 15.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Do stolicy...

Czwartek, 6 października 2011 · dodano: 06.10.2011 | Komentarze 7

...Górnego Śląska:)

Dzisiaj do pracy na 14 00,jednak miałem od dawna odkładaną sprawę do załatwienia w Katowicach.Chciałem jechać samochodem,jednak pogoda dzisiaj taka fajna że grzechem by było nie skorzystać...
No to pojechałem na góralu:)
Kategoria góral