Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 149367.70 kilometrów w tym 10972.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

szosa

Dystans całkowity:67178.70 km (w terenie 103.00 km; 0.15%)
Czas w ruchu:1585:47
Średnia prędkość:28.23 km/h
Maksymalna prędkość:130.00 km/h
Suma podjazdów:171172 m
Suma kalorii:107250 kcal
Liczba aktywności:473
Średnio na aktywność:142.03 km i 4h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
110.00 km 0.00 km teren
03:42 h 29.73 km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trening...

Poniedziałek, 27 lutego 2012 · dodano: 27.02.2012 | Komentarze 8

Jaworzno-Bukowno-Klucze-Ogrodzieniec-powrót


Ogrodzieniec,a właściwie Podzamcze.Ruiny zamku za mną...


Genialna traska pod szosę między Ogrodzieńcem i Kluczami.Polecam;)


Już w Jaworznie nastąpił nagły atak zimy...
Nawet mnie to trochę rozbawiło...:))
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
119.00 km 0.00 km teren
04:32 h 26.25 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Szybka setka...

Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 11

Jaworzno-Chrzanów-Zator-Andrychów-Porąbka-Oświęcim-Jaworzno

...miała być,taka bez historii,trening ze średnią powyżej 30km/godz...
Nie udało się ,ponieważ...


Przed Andrychowem złapałem pierwszą kiszkę...


W górach niestety w nocy dowaliło śniegu...


...co wcale mnie tak bardzo nie zdziwiło...;)


No tutaj to ja "epickiej" średniej nie wykręcę...;)


No i oczywiście musiałem się zatrzymać na kultowym już moście w Porąbce...znowu:))


A to Janusz z którym przez telefon umówiłem się na spotkanie na trasie...
No przecież nie będę cisnął,gdy Jasiek na góralu...


A tu druga kicha tego dnia w Oświęcimiu.Specjalnie mnie to nie ruszyło,ale...
...trochę sie wkurwiłem,gdy Jasiek zaczął się ze mnie śmiać...;)


Nie bawiłem się w klejenie,wymiana dętki i jedziemy dalej...
...to znaczy pomału się toczymy,bo dopadła nas śnieżna zamieć...


A tutaj przeczekaliśmy nagły atak zimy...
...przy okazji,uzupełniliśmy płyny napojem izotonicznym...;)

Nie no,dzisiaj przyzwoitej średniej nie dało sie wykręcić...
Ale za to było wesoło:)))
Dzięki Jasiek za wspólne kilometry:)

A fotkę przeniosłem sobie z Twojego bloga.Podoba mi się;)
....................................
Chcesz komuś pomóc?
Opis linka
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
102.00 km 0.00 km teren
03:20 h 30.60 km/h:
Maks. pr.:64.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trening

Środa, 22 lutego 2012 · dodano: 22.02.2012 | Komentarze 6

Jaworzno-Chełmek-Oświęcim-Wilamowice-Kobiernice-Porąbka

Niemal z perwersyjną przyjemnością,przejeżdżam tą trasę już chyba poraz setny...
V max za TIR-em;)

Na moście w Porąbce,stąd powrót tą samą trasą:)

Popatrz tutaj
Opis linka
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
103.00 km 0.00 km teren
03:47 h 27.22 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:-8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trening...

Poniedziałek, 30 stycznia 2012 · dodano: 30.01.2012 | Komentarze 13

Jaworzno-Porąbka-Jaworzno

Idealne warunki na rower,sucho,świeci słońce i...tylko 8 stopni poniżej zera:)
Trochę wiało...,nic tylko jeździć:)


Na moście w Porąbce,wbrew temu co widać na fotce,pogoda była piękna:))
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
101.00 km 0.00 km teren
03:28 h 29.13 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trening...

Wtorek, 24 stycznia 2012 · dodano: 24.01.2012 | Komentarze 12

Jaworzno-Porąbka-Jaworzno

...nigdy bym nie przypuszczał że powiem to słowo;)


Most w Porąbce,a jak już przejeżdżałem przez Kobiernice,wpadłem z wizytą do Kajmana:)
Pozdrawiam panie Piotrze:))
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
104.00 km 0.00 km teren
03:34 h 29.16 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

FAKT...

Niedziela, 18 grudnia 2011 · dodano: 18.12.2011 | Komentarze 12

Jaworzno-Kobiernice-Chrzanów-Jaworzno

...gazeta codzienna.

Standardzik,moja ulubiona traska na krótki niezobowiązujący wypad na szosie:)


W oddali Skrzyczne


Powrót już po zmroku

Do rzeczy...
W tym roku ,po kilku latach przerwy wróciłem do starego wypróbowanego patentu kolarzy stosowanego w górach na zjazdach,czyli gazeta pod bluzę.Świetnie sprawdza się też przy normalnych wypadach na rowerze przy niskich temperaturach.

Zakładałem na siebie już różne cuda i oddychające wynalazki,ale nic nie sprawdziło się tak jak zwykła gazeta.Chroni przed wiatrem,genialnie chłonie wilgoć,a jak już się zrobi mokra,wyrzucam i wkładam nową:)
Nie trzeba prać,suszyć,a cały nakład w jednym kiosku;), jest tańszy niż jedna super ,hiper nowoczesna dzianina z membraną,co to niby odciąga wilgoć,oddycha,jest ciepła i w ogóle...dużo kosztuje:(

A co stosuję...
Fakt...polski odpowiednik niemieckiego BILD-a,tabloid-szmatławiec wydawany przez ultraprawicowy tfu!!!,koncern Axel Springer:((

Wszystkie wiadomości zawarte w tej popieprzonej i ogłupiającej gazecie biorę na na klatę...dosłownie:))
A gazetkę kupuje mój teść,gdy wszyscy ją przeczytają,ja też nie ukrywam czasem przejrzę,zwłaszcza ostatnia strona jest godna uwagi...;),ostatecznie trafia do pieca ,albo do ...teściowego wychodka:))
No i do tego najlepiej się nadaje,czyli...
...do DUPY!:)))


Kryzys w Grecji:))


Wychodek teścia,tu jest odpowiednie miejsce dla tego szmatławca...
...na pierwszej stronie Z.Ziobro i Doda...i to są najważniejsze tematy tego numeru:(

Lepiej poczytać BikeBoard...
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
120.00 km 0.00 km teren
04:21 h 27.59 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

ABS...

Poniedziałek, 12 grudnia 2011 · dodano: 12.12.2011 | Komentarze 10

Jaworzno-Porąbka-Targanice-Jaworzno

No i stało się,zaliczyłem pierwszą w tym roku glebę na szosie,bo na góralu już się zdarzało:)
Kilka kilometrów za Jaworznem,mały zakręt,niewielka prędkość, jednak na zakręcie jest tzw."szklanka".No i mam pierwsze w tym roku kolarskie szlify;)

Właściwie to powinienem był się spodziewać śliskiej drogi,bo ostatnio przy codziennych dojazdach samochodem do pracy,ABS stale sygnalizował przy nieco ostrzejszym hamowaniu że warunki drogowe są nieciekawe:(

ABS w rowerze to może nie jest dobry pomysł,ale kontrola trakcji to chyba by się przydała...:)))

Obtartego tyłka i kolana nie będę pokazywał,bo musiałbym zademonstrować nieco intymnych szczegółów (notabene bardzo sexownych;) ),ale zamiast tego mogę pokazać kilka ładnych fotek z Beskidu Małego...


Porąbka


Wielka Puszcza,krótki lecz treściwy podjazd:)


Niewielka przełęcz przed Targanicami


Na dole Andrychów


Samowyzwalacz:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
61.00 km 0.00 km teren
02:20 h 26.14 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

DECATHLON

Niedziela, 11 grudnia 2011 · dodano: 11.12.2011 | Komentarze 5

Jaworzno-Sosnowiec-Jaworzno

Wypad do sklepu w Sosnowcu.
Właściwie to miałem jechać na góralu,ale jest taki uje..ny,że wstyd było się pokazać z nim między ludźmi;)
DECATHLON to takie miejsce gdzie dostaję małpiego rozumu,mógłbym robić zakupy bez umiaru:),dzisiaj jednak zachowałem zdrowy rozsądek,nie chodziłem po sklepie, nie rozglądałem się,nie przymierzałem,nie testowałem,nie dotykałem...
Kupiłem co trzeba i powrót do domu.
Gdybym został tam dłużej,pewnie od jutra żyłbym na kredyt...:)))
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
109.00 km 0.00 km teren
03:32 h 30.85 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trenażer...?

Piątek, 9 grudnia 2011 · dodano: 09.12.2011 | Komentarze 10

Jaworzno-Olkusz-Dąbrowa G.-Olkusz-Jaworzno

1 dzień,(słownie:jeden)-wytrzymałem bez rowerowania.
Zimno,pada deszcz,wieje jak cholera,do pracy na 14 00...,a mnie chce się pokręcić:)
Nie wiem czy to sprawa umysłu,czy organizmu,ale musiałem gdześ pojechać,a raczej chciałem,bo nie prowadzę żadnych treningów gdzie trzeba...:(
Z tego wszystkiego,zapomniałem nawet zjeść śniadanie;)

Może faktycznie warto pomyśleć o zakupie trenażera,albo rowerka stacjonarnego.
Tylko nie wiem,czy kręcąc w miejscu,hormon szczęścia będzie wydzielany w wystarczających ilościach,do osiągnięcia Nirvany...,co często zdarza mi się na rowerze...


Sląsko-Zagłębiowski brud:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
159.00 km 0.00 km teren
05:40 h 28.06 km/h:
Maks. pr.:64.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Bałwan...

Środa, 7 grudnia 2011 · dodano: 07.12.2011 | Komentarze 11

Jaworzno-Żywiec-Andrychów-Zator-Imielin-Jaworzno

...ze mnie?-eee... nie,ze śniegu!;)

Śnieg to takie białe coś,co w grudniu powinno padać z góry:)
W tym roku mamy wyjątkowy deficyt białego puchu,jest zima, a moje chłopaki nudzą sie w domu,na rower ich nie zabiorę,gdybym to zrobił miałbym u żony prze...bane do końca życia (chociaż i tak już mam...;) ).
Ale na sanki pewnie by pozwoliła ,tylko jak tu się bawić w zimowe harce,gdy nie ma śniegu...:(
Ale ale...jest już w górach...,a że dzisiaj mam wolne,pojechałem zrobić kilka fotek.
Pokażę chłopakom,niech się cieszą,a jeżeli ktoś chce sobie przypomnieć jak wygląda śnieg to zapraszam...;)


Góra Żar


...i znowu


Podjazd na przełęcz Kocierską 718m n.p.m.


Przełęcz Kocierska


Droga na Kocierz wreszcie przejezdna


Gdzieś tam jest Skrzyczne,Babia Góra i Pilsko:)


Zjazd do Andrychowa


A to tytułowy bałwan:))
-------------------------------------------------------------------------------
A teraz coś nie na temat,po drodze musiałem nasmarować łańcuch,ciężkie warunki w górach zrobiły swoje.Dlatego wpadłem do znajomego sklepu w Imielinie zakupić nowy specyfik do łańcucha,bo ten który miałem już się skończył.
A tam... stoi taka piękna maszyna do testowania na elektrycznej Ultegrze!:)
No i znowu zacząłem oglądać,dotykać,macać,zrobiło mi się tak jakoś błogo...;)
Szef namawiał mnie do małego testu,niestety nie miałem czasu bo chciałem wrócić do domu przed zmrokiem.Jednak obiecałem ,że wpadnę w tym tygodniu na góralu.Nie przepuszczę takiej okazji,coś czuję że gdy go dosiądę ,zacznę szczytować...


Łańcuch nasmarowany


Elektryczna Ultegra,mniam!:)
Kategoria szosa