Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi funio z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 146122.70 kilometrów w tym 10972.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Forum Jaworznickie

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy funio.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

szosa

Dystans całkowity:67178.70 km (w terenie 103.00 km; 0.15%)
Czas w ruchu:1585:47
Średnia prędkość:28.23 km/h
Maksymalna prędkość:130.00 km/h
Suma podjazdów:171172 m
Suma kalorii:107250 kcal
Liczba aktywności:473
Średnio na aktywność:142.03 km i 4h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
164.00 km 0.00 km teren
06:10 h 26.59 km/h:
Maks. pr.:69.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks...:)

Środa, 24 kwietnia 2013 · dodano: 24.04.2013 | Komentarze 6

Jaworzno-Bielsko Biała-PRZEGIBEK-ŻAR-Bieruń-Imielin-Jaworzno

Turystycznie,krajoznawczo,zakupowo:)
Kierunek góra Żar:)
I aby za łatwo nie było,wcześniej wdrapałem się na przełęcz Przegibek:)W drodze powrotnej wpadłem jeszcze do zaprzyjaźnionego sklepu rowerowego w Imielinie,z myślą że do domu wrócę już na nowych oponkach hehe...,niestety nie było tego co chciałem,będzie za dwa dni:)
Coś tam jednak sobie kupiłem,biżuteria na poprawę nastroju:)









:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
242.00 km 0.00 km teren
08:40 h 27.92 km/h:
Maks. pr.:70.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Już mi nie "pśtyka"...;)

Niedziela, 21 kwietnia 2013 · dodano: 21.04.2013 | Komentarze 14

...ciąg dalszy wpisu poprzedniego:)

:)

A co dzisiaj?-no trochę pojeździłem...
Całą zimę o NIEJ myślałem...marzyłem,śniłem,tęskniłem...,po raz pierwszy w tym roku...PĘTLA BESKIDZKA!-i jeszcze trochę...;)

Jaworzno-Oświęcim-Bielsko Biała-Żywiec-OCHODZITA-Korbielów-KUBALONKA-Wisła-SALMOPOL-Żywiec-KOCIERZ:)-Zator-Oświęcim-Jaworzno

Całą pętelkę od Żywca do Żywca,przejechałem z sympatycznymi góralami,których poznałem po drodze:)
Pozdrawiam!:)

Kilka fotek wątpliwej jakości,bez zbędnego komentarza:)






















Udany dzień!:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
101.00 km 0.00 km teren
03:21 h 30.15 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trening...:)

Piątek, 19 kwietnia 2013 · dodano: 19.04.2013 | Komentarze 6

Jaworzno-Kraków-Jaworzno

...przed pracą:)

Połowa traski po górkach:)

Krew mnie zalewa,bo coś mi "pśtyka" w napędzie z przodu i za cholerę nie mogę tego zlokalizować:/Nie są to pedałka,nie wielowpust lewej korby,ani śruby ją mocujące.Sprawdzałem.Przy mocniejszym depnięciu,to już regularne skrzypienie.Może to gwint łożysk zewnętrznych wkręcanych w ramę?-nie wiem,ale na takim hałasującym rowerku nie da się jeździć.Trza coś z tym zrobić,bo taka jazda to trochę tak,jakbym do seksu ubrał się w skrzypiącą prezerwatywę...;)

Może poziom oleju za niski?:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
104.00 km 0.00 km teren
03:15 h 32.00 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Szosowo,standardowo...:)

Środa, 17 kwietnia 2013 · dodano: 17.04.2013 | Komentarze 8

Jaworzno-Porąbka-Jaworzno

Trening przed pracą:)

Z ciekawszych wydarzeń,to próba dojścia jakiegoś wychudzonego kolesia na pięknej szosie z prędkością 40km/godz....A on mi z niepokojącą prędkością odjeżdżał..., może to nie był rower hehe...,powrót w deszczu,ale przy takiej temperaturze nie zrobiło to na mnie większego wrażenia.Chociaż można się wpienić,bo rower znowu uświniony,a już w Jaworznie wyszło słońce...

:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
81.00 km 0.00 km teren
02:38 h 30.76 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trening...:)

Niedziela, 14 kwietnia 2013 · dodano: 14.04.2013 | Komentarze 7

Jaworzno-Siersza-Bukowno-Jaworzno-Mysłowice-Jaworzno

Fajna pogoda na rowerowanie,ale z braku czasu tylko 80km:)
Sympatyczna jazda z mastersami Zbyszkiem i Jackiem:)
Pozdro i do następnego!:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
121.00 km 0.00 km teren
04:04 h 29.75 km/h:
Maks. pr.:65.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Szosowo,nieco więcej niż standardowo...:)

Sobota, 13 kwietnia 2013 · dodano: 13.04.2013 | Komentarze 9

Jaworzno-Tresna-Jaworzno

Niech będzie że to trening...Jazda od 12.30,po odespaniu nocnej zmiany.
Ładna pogoda,wietrznie,ale słonecznie.Do czasu...:)
W planach był wjazd na Żar,ale po dojechaniu do zapory w Tresnej...

...ukazał mi się taki ładny wiosenny widok...

...a z drugiej strony ciężkie ołowiane chmury,z których za chwilę lunęło:(
Moja mina przepitej facjaty,adekwatna do sytuacji...;)

Przeczekałem ulewę na przystanku,co chwilę kukając na niebo...,jak przestało prać żabami,pojechałem dalej,a po drodze dolało mnie jeszcze dwa razy...
:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
85.00 km 0.00 km teren
03:15 h 26.15 km/h:
Maks. pr.:53.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relaks...:)

Czwartek, 11 kwietnia 2013 · dodano: 11.04.2013 | Komentarze 3

Jaworzno-Krzeszowice i okolice...Jaworzno

Ciepło,ale wietrznie.Po drodze sympatyczne spotkanie z mastersem z Dziećkowic:)
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
122.00 km 0.00 km teren
04:15 h 28.71 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Wielka Puszcza,czyli szosowo prawie standardowo...:)

Niedziela, 7 kwietnia 2013 · dodano: 07.04.2013 | Komentarze 6

Jaworzno-Porąbka-Wielka Puszcza-Andrychów-Jaworzno

Jazda od 13 00,do południa "dochodziłem do siebie" hehe...,a i tak musiałem siedzieć w domu z młodszym łebkiem,aż reszta familii wróci z cotygodniowego niedzielnego spotkania z czarami...

Standardowo do Porąbki,i aby nie być posądzony że całkiem sfiksowałem na punkcie tej traski,odbiłem na Andrychów przez Wielką Puszczę i dalej do Jaworzna:)

Wielka Puszcza:)


Ot i mam problem...


:)


Przełęcz Targanicka...,no to teraz w dół,z buta:))


A tu sympatyczne spotkanie za Andrychowem z sympatycznym starszym panem.Podjechał na Jubilacie do sklepu na browara,i zaczął się przymierzać do mojej szoski hehe..."Cza mieć kurwa długie nogi,aby na TYM jeździć"...:))

A na koniec klasyczna fotka samojebka dla pewnego "anonimka...

...który zarzucił mi dodawanie na bloga fotek mojej zapijaczonej gęby...,bo ja wiem.czy taka zapijaczona...,no może trochę hehe...,ale zapewniam ze przy bliższym spotkaniu,robię zdecydowanie lepsze wrażenie:))
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
101.00 km 0.00 km teren
03:25 h 29.56 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Szosowo,standardowo...:)

Piątek, 5 kwietnia 2013 · dodano: 05.04.2013 | Komentarze 6

Jaworzno-Porąbka-Jaworzno

Relaks...przed pracą:)
Zimy ciąg dalszy,ja jednak nie wytrzymałem i pojechałem...,no bo ile można nie jeździć...

Z bólem serca muszę przyznać,że lepiej mi się jeździ na starej szosie.Wygodniejsze gięcie kierownicy,lepsza ergonomia starszych klamkomanetek Ultegry z "wąsami",miękkie komfortowe koła,no i ta zajebiaszczo długa sztyca wyginająca się na każdej nierówności drogi hehe...,a niech się wygina,już nic mi nie pęknie!:))Opis linka
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
165.00 km 0.00 km teren
06:20 h 26.05 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:-7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Rowerowe powitanie wiosny...?:)

Sobota, 23 marca 2013 · dodano: 24.03.2013 | Komentarze 8

Miechów...w koło Macieju hehe...:)

Ładna mi wiosna...,rano ok.-12,przez cały dzień -7:(

No ale jak już się tam pojawiłem,to nie wypadało nie wystartować.Dobrze że choć słońce było,bo poprzedniego dnia to wszędzie pewnie padało i wiało,syf na drogach:(
W dniu startu mroźno,ale sucho.Traska krótka,pagórkowata,w otwartym ruchu.Sporo pieszych na trasie ,ogólnie szarpanina,mroźny porywisty wiatr...łatwo nie było:)
Specjalnie się nie napinałem,przejechanie 165km wystarczyło na wygranie imprezy,bo większość wymiataczy długodystansowych pewnie się wystraszyło mrozu hehe...
Chciałem więcej przejechać,czasu było sporo,ale jakoś zabrakło motywacji.Samemu ze sobą nie chciało mi się rywalizować...;)

Nie w głowie mi było robienie fotek.Bardziej skupiłem się na walce z wiatrem,pieszymi i samochodami:(Mróz też nie zachęcał do zabawy telefonem.Jak się pojawią foty na stronie orga,może coś dodam,sam jestem ciekawy...
Kategoria szosa